
Dziś, 2 lutego, Kościół katolicki obchodzi Ofiarowanie Pańskie, zwane w Polsce Świętem Matki Boskiej Gromnicznej. Jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.
Dziś w kościele Sióstr Bernardynek w Łowiczu obchodzono światowy dzień życia konsekrowanego. Modlono się za osoby zakonne.
Podczas Mszy św. o. Marceli Gęśla OFM pobłogosławił przyniesione przez wiernych gromnice.
Zgodnie z żydowską tradycją, każdy pierworodny chłopiec miał być poświęcony Bogu. W zamian rodzice składali ofiarę – najczęściej były to dwie synogarlice lub dwa młode gołębie. Święto to miało podkreślać całkowite oddanie się Bogu i było ważnym momentem w życiu każdej żydowskiej rodziny.
W Polsce od IX wieku wierni przynoszą do kościołów świece zwane gromnicami. Poświęcona świeca miała chronić domostwa przed burzami, pożarami oraz innymi nieszczęściami. Stąd wywodzi się nazwa „gromnica” – od słowa „grom”.
Od wieków gromnica była uważana za święty przedmiot, który miał chronić dom i rodzinę. Istniało wiele tradycji związanych z jej użyciem. Podczas burzy zapalano gromnicę, by chronić dom przed uderzeniem pioruna. Wierzono, że dym z gromnicy odstraszał złe duchy i choroby. Położenie świecy w rękach umierającego miało symbolizować jego spotkanie z Jezusem Chrystusem i zapewnić spokojne odejście. W niektórych regionach wierzono, że trzy krople wosku, które upadną na dłoń podczas kreślenia krzyża, oznaczają szczególną opiekę Matki Bożej.
Jeszcze na początku XX wieku 2 lutego był oficjalnym dniem wolnym od pracy. Zostało to jednak zmienione w 1951 roku.
Na skutek protestów społeczeństwa już 18 marca 1925 roku przywrócono święto jako oficjalny dzień wolny. W tym samym dokumencie przywrócono również Poniedziałek Wielkanocny, Poniedziałek Zielonoświątkowy oraz drugi dzień Bożego Narodzenia.
Dziś Święto Matki Boskiej Gromnicznej, choć nie jest dniem wolnym od pracy, wciąż ma ważne znaczenie duchowe i kulturowe w polskiej tradycji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.