
W nocy z soboty na niedzielę (26/27 marca), o godzinie 2.00 w nocy, przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, na godzinę 3.00. Zmienia się bowiem czas - z zimowego na letni.
W Polsce czas zmieniamy dwa razy w roku, bo mamy czas letni i czas zimowy.
Dziś, w ostatnią niedzielę marca, po pięciu miesiącach czasu zimowego, przestawiamy zegarki o godzinę do przodu. W związku z czym śpimy o godzinę krócej, ale wieczorem dłużej jest jasno. W ten sposób przechodzimy z czasu zimowego na letni.
Siedem miesięcy później (bo tyle obowiązuje czas letni), w ostatnią niedzielę października cofamy zegarki z 3:00 na 2:00, przechodząc tym samym z powrotem na czas zimowy.
Już w 2018 roku Komisja Europejska, na wniosek Parlamentu Europejskiego podjęła działania w kierunku zmiany ustaleń dotyczących stosowania w państwach członkowskich Unii Europejskiej czasu letniego.
Nowa unijna dyrektywa przegłosowana z kolei w 2019 roku zakładała wstępnie, że od 2021 roku zmiana czasu z zimowego na letni i odwrotnie nie będzie już obowiązkowa. Tak się jednak jeszcze nie stało.
Przypomnijmy, że Polska zmienia czas z zimowego na letni i z powrotem od 1983 roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie