Reklama

Element ekranu dźwiękochłonnego runął na ziemię. Inwestor i wykonawca ustalają, jak do tego doszło (aktualizacja)

Przedstawiciele wykonawcy budowy nowej drogi łączącej ul. Bolimowską z ul. Warszawską oraz urzędnicy wydziału inwestycji i remontów w łowickim ratuszu ustalają przyczyny uszkodzenia ekranu dźwiękochłonnego przy Orliku w dzielnicy Zatorze.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj (5 października) wieczorem. Element ekranu dźwiękochłonnego przy ul. Bolimowskiej runął na chodnik. Na szczęście nikomu nic się nie stało, choć w pobliżu dzieci grały w piłkę.

- Szukamy przyczyny, nie mamy jeszcze konkretnych wniosków - informuje Mirosław Galiński z kutnowskiej firmy Trakt. Przedstawiciel wykonawcy inwestycji pojawił się na miejscu zdarzenia we wtorek rano. - Nie mamy żadnego nagrania, z relacji świadków zdarzenia wiemy, że był silny wiatr.

Jego zdaniem skrzydło bramy przesuwnej, które runęło, waży około tonę. Kierownik budowy zwraca uwagę, że wcześniej był już silniejszy wiatr, ale nie działo się nic niepokojącego. - Dziękujemy Opatrzności, że nikomu nic się nie stało - przyznaje Galiński.

Ekrany na łowickim Zatorzu zostały wybudowane w związku z budową nowej drogi łączącej ul. Warszawską z ul. Bolimowską. Odbiór inwestycji wartej prawie 20 mln zł miał miejsce na początku września.

AKTUALIZACJA

- Jak zawsze przy takich awariach nałożyło się kilka czynników - uważa Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji i remontów. Urzędnik wskazuje, że w wyniku poluzowania się śrub brama za daleko się wysunęła, a przy silnym wietrze wypadła z rolek i przewróciła się na chodnik. Jak wynika z jego informacji, nie działo się to jednak gwałtownie.

Miasto, które było inwestorem, wspólnie z wykonawcą opracowuje program naprawczy. Na górze bramy mają zostać zamontowane dodatkowe rolki. Naczelnik Pełka zapewnia, że pozostałe ekrany dźwiękochłonne nie stwarzają zagrożenia. Jak mówi, uszkodzoną bramę mógł otwierać i zamykać każdy.

Czy ratusz może pociągnąć wykonawcę do odpowiedzialności finansowej za nienależyte wykonanie zadania? - Jeżeli firma uchylałaby się od naprawy, to tak - uważa Pełka. Jednak jak zaznacza, Trakt, lider konsorcjum realizującego wartą prawie 20 mln zł inwestycję, współpracuje w tej sytuacji z inwestorem.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 09:43:32

    To jest katastrofa budowlana i prokurator?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 10:58:59

    Gratulacje dla włodarzy miasta, myślę, że firma z Kutna, która wygrywa wszystkie przetargi budowalne w Łowiczu ( przypadkowo oczywiście) powinna wybudować panu burmistrzowi nową siedzibę. To byłaby inwestycja na miarę wielkości i jakości pana burmistrza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 12:01:51

    Może Miasto tez oddać w ręce NMP to i fuszerka trzymać się będzie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 13:03:13

    Tu nie ma co dziękować opatrzności, bo nie o wiarę czy dobre fluidy chodzi. Tu ważna jest matematyka, fizyka, zagadnienia typowo budowlane i techniczne. To też nie jest wina wiatru, a jeśli tylko wiatr miałby związek z tym, że ekran runął to jak to świadczy o stabilności konstrukcji? Fuszerka budowlana - tak to się nazywa i nie ma co szukać słów zastępczych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 13:15:02

    Wina jest tylko Pełki zrobił odbiór czyli wszystko było Ok. Napewno sprawa będzie zgłoszona do prokuratury zobaczymy jaki wtedy będziesz miał uśmiech

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Yoel - niezalogowany 2020-10-06 17:01:48

    Nie jestem inżynierem, ale byłem tam wczoraj, przy zamkniętej pełnej bramie na górze trzymaj ją tylko jedna rolka. Przy 1-tonowej bramie i podmuchach wiatru tam powinna być szyna na całej szerokości bramy. Brawo dla inżynierów. Trzeba się cieszyć, że nikt nie zginął.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Łowiczak - niezalogowany 2020-10-06 18:36:38

    I teraz za dodatkowe rolki trakt doliczy kolejne dwa miliony. Jest biznes i się opłaca. Dobrze ze wypadły to się jeszcze zarobi. Taki kraj. A kraj piękny tylko ludzie za bardzo umoczeni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-06 21:07:45

    Ile jeszcze takich bubli urzędnik odbierze, jeśli byłaby odpowiedzialność urzędnicza to by sprawdzał kilka razy oczywiście jeśli by się w tej materii cokolwiek znał, a tak to czekamy aż komuś stanie się krzywda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 12:01:17

    LUDZIE TO JEST UKŁAD, DLACZEGO FIRMA TRAKT WYGRYWA W łOWICZU OD 10-15LAT WSZYTKO ALBO PRAWIE WSZYSTKO I PRAWIE WSZYTKO TRZEBA POPRAWIAĆ?! TU SIĘ KŁANIA PROKURATOR I CBA...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 17:52:33

    Zlodzieje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 17:55:23

    Niepoświecone było i jeblo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 19:07:33

    A kierowniczek latał i odbierał aż się spocił, a jak już odebrał co swoje to przestał. Zresztą nie ma się chłopu co dziwić jak mu burmistrz drabiny nie dostarczył aby mógł sprawdzić zamocowanie bramy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-10-07 19:11:57

    Ciekawe czy pan P...... poda się do dymisji po tej fuszerce z odbiorem i przestanie się męczyć dla dobra mieszkańców Łowicza. Zresztą na czym ma się znać urzędnik który zna się najwyżej na piciu kawy i dbaniu o swoje apanaże.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do