
Pelikan Łowicz przegrał wczoraj (19 maja) z broniącą się przed spadkiem Wartą Sieradz 0:1 w meczu 29. kolejki III ligi. Biało-zieloni stracili bramkę po fatalnym błędzie bramkarza, a w ostatniej akcji spotkania nie wykorzystali rzutu karnego.
Gospodarze zdobyli zwycięską bramkę w 10. minucie meczu. A właściwie skorzystali z prezentu golkipera „Ptaków” Gabriela Łodeja.
- Nasz bramkarz był przy piłce, nie potrafił jej wyprowadzić i futbolówkę przejął Marcin Kobierski, który strzelił gola - relacjonuje Andrzej Miziołek, kierownik Pelikana. Łowiczanie w pierwszym kwadransie sami nie wykorzystali trzech dogodnych sytuacji strzeleckich. - Bramkarz Warty miał przysłowiowy dzień konia - dodaje Miziołek.
Już w doliczonym czasie gry w polu karnym rywali sfaulowany został Robert Kowalczyk. Sędzia wskazał na wapno, ale sam poszkodowany nie zdołał pokonać z jedenastu metrów Mateusza Wlazłowskiego. Po rzucie karnym arbiter zakończył mecz.
W najbliższą środę (23 maja) zespół Marcina Płuski podejmie na własnym boisku Widzew Łódź. Początek o godzinie 18.
Bilety w przedsprzedaży dostępne w budynku klubowym.
Warta Sieradz – Pelikan Łowicz 1:0 (1:0)
Marcin Kobierski 10
Pelikan: Gabriel Łodej – Grzegorz Wawrzyński, Bartosz Broniarek, Daniel Bończak – Tomasz Dąbrowski (60 Maciej Balik), Rafał Parobczyk, Princewill Okachi (60 Mycka), Daniel Dybiec, Kamil Kuczak (60 Michał Adamczyk) – Robert Kowalczyk, Michał Wrzesiński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdajecie sobie sprawe ze mamy 5 punktów przewagi nad strefa spadkową? Znicz Pruszkow prawdopodobnie spadnie. Zostało 5 kolejek w tym mecze z Widzewem i walczacymi o utrzymanie Ełkiem i Legia. Ktos w zarzadzie Pelikana zdaje sobie sprawę ze mozemy spasc zligi? Widzicie co sie dzieje z druzyną ? Miedzy zawodnikami nie widac "chemii" ani zaangazowania. Odsuncie Pana Trenera Płuske od prowadzenia zespołu bo bedzie płacz w połowie czerwca. Otwórzcie oczy.
A może to jakiś handelek
P Pluska? Jak mozna dawac podejsc do karnego jak tez zawodnik do tego nie nadaje sie. Sygnalizowal to juz w poprzednich meczach. Zawodzą te Pana gwiazdy.
Kuba niestety masz rację , ale nasza przewaga to tylko 4 punkty , bo bezpośredni bilans z Łomżą mamy do tyłu. Konieczne punkty jak powietrze już w środę z Widzewem. Pelikan do boju. KAŻDY MECZ O ŻYCIE.