Głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania Zarządowi Powiatu Łowickiego

Dziś (30 czerwca) o godzinie 13 rozpoczęły się obrady XXXVIII Sesji Rady Powiatu. W ich trakcie największe emocje wzbudziła debata na temat udzielenia wotum zaufania Zarządowi Powiatu Łowickiego.

Dyskusję już na początku sesji rozpoczął Krystian Cipiński, który przedstawił swoje wątpliwości co do skutecznego poinformowania radnych o zorganizowaniu poprzednich obrad. Podważył w ten sposób prawidłowość numeracji aktualnej sesji ze względu na nieskuteczne powiadomienie o XXXVII Sesji Rady Powiatu wszystkich radnych.

Przewodniczący Marek Jędrzejczak zwrócił uwagę, że pismo na ten temat zostało skierowane do Urzędu Wojewódzkiego. Oświadczył, że do czasu podjęcia przez wspomniany organ decyzji nie ma podstaw do kwestionowania numeru sesji.

To jednak wzbudziło poruszenie wśród innych radnych. Michał Śliwiński apelował, by traktować radnych równo, a Jerzy Wolski zabrał głos, by zakomunikować:

- Prawo pozwala na coś takiego, ale przyzwoitość nie. Dostał pan kolejną żółtą kartkę, więcej żółtych kartek pan od nas nie dostanie.

Dyskusja na ten temat została przerwana po złożeniu przez Piotra Golaszewskiego wniosku o zakończenie rozmowy, który został przegłosowany większością głosów.

Następnie starosta łowicki, Marcin Kosiorek, przedstawił prezentację zawierającą raport o stanie Powiatu Łowickiego za 2020 roku, która obejmowała informację na temat budżetu - dochodów oraz wydatków. Po prezentacji rozpoczęła się dysksuja na temat udzielenia wotum zaufania.

- Oceniam pracę zarządu dobrze, kształt dokumentu również został dobrze przygotowany - mówił Krystian Cipiński. - Wstrzymam się jednak od udzielenia wotum i będzie to podyktowane nie państwa pracą, a tym, co robią państwo dla radnych, którzy nie stanowią koalicji. Niejednokrotnie zgłaszaliśmy wnioski i interpelacje, nie odnotowałem żadnego przykładu realizacji wniosków.

Piotr Malczyk zwracał uwagę, że mimo pandemicznych problemów praca zarządu była zadowalająca i podziękował jego członkom za zrealizowanie prac w wysokim stopniu.

Krzysztof Górski mówił, że widzi działania i dostrzega prawidłowości w przedstawionym raporcie. Zaznaczał jednak, że działania są upolitycznione, a fundusze przyznawane są tym gminom, których polityka jest zgodna z zarządem powiatu.

Michał Śliwiński również mówił, że szanuje ilości pozyskanych środków, ale zwracał uwagę, że nie wszyscy mogli uczestniczyć w decyzji nad ich podziałem.

Krzysztof Figat zauważył, że poprzedni zarząd wydał 8 milionów na inwestycje remontowe powierzchni szpitala, podczas gdy obecny zarząd 2 miliony.

- Życzę staroście, by za jego kadencji jego zarząd przeznaczył te 8 milionów i wtedy możemy porównywać kwoty - mówił radny.

- Mógłbym powiedzieć, że pańskie życzenie jest dla mnie rozkazem - odpowiedział starosta, Marcin Kosiorek. - Nasz projekt dotyczący remontu izby przyjęć i sterylizatorni właśnie trafił do ministerstwa.

Głos zabrał również Jerzy Wolski.

- Głosujemy nad zaufaniem dla zarządu, a czy zarząd ufa mi i kolegom z mojego zgrupowania? - pytał radny. - Chcemy być wartością dodaną. Jesteśmy marginalizowani i czy to jest wotum zaufania od zarządu wobec nas?

Przewodniczący Marek Jędrzejczak odniósł się do zarzutów o marginalizowanie. Powiedział, że w poprzedniej kadencji, gdy był radnym, każda jego propozycja została odrzucona. Jako przykład podał odrzucenie propozycji ujednolicenia wynagrodzenia dla wszystkich wicedyrektorów łowickich placówek, który spotkał się ze sprzeciwem.

Następnie przystąpiono do głosowania, które zakończyło się udzieleniem wotum zaufania dla Zarządu Powiatu Łowickiego. Za udzieleniem głosowało 12 radnych, 5 było przeciw, natomiast 2 wstrzymało się od głosu.

AKTUALIZACJA

Zakończyło się również głosowanie w sprawie absolutorium dla Zarządu - tym samym bilansem, co w przypadku udzielenia wotum zaufania.