Grill w plenerze i… hamaki? Dlaczego nie! (foto)

W sąsiedztwie muszli koncertowej na łowickich Błoniach już niedługo zamontowane zostaną dwa zewnętrzne hamaki, z których będą mogli korzystać zarówno mieszkańcy, jak i wszyscy goście przybywający do Łowicza.

Jak dowiedzieliśmy się od pracowników działających na Błoniach, aktualne działania związane są z pracami ziemnymi, które mają na celu utwardzenie podłoża, a tym samym przygotowanie terenu do zamontowania hamaków.

W miejscu tym mają powstać dwie konstrukcje składające się z dwóch metalowych słupów, na których zawieszone zostaną hamaki.

Miejsce nie jest przypadkowe, gdyż hamaki mają dopełnić strefę relaksu, gdyż znajdują się tam już bowiem ławki oraz grille. - Nie chcieliśmy zbytnio zawężać zielonego placu, dlatego też hamaki powiększą istniejącą już strefę wypoczynku, przyznał Bogusław Bończak wiceburmistrz Łowicza.

Bończak przyznał, że jest dobrej myśli, że projekt przyjmie się wśród mieszkańców, którzy wielokrotnie już mówili, że warto by było, aby to miejsce było doposażone o coś nowego.

Nie ukrywał również nadziei, że hamaki nie będą niszczone przez wandali, jak to często bywa w przypadku ławek czy koszy na śmieci. - Te akty wandalizmu, które widoczne są w naszym mieście, to jest skandal! Nie bójmy się reagować i zgłaszajmy to na policję, apeluje wiceburmistrz.

Temat hamaków w Łowiczu nie jest czymś nowym, gdyż już w 2019 roku oficjalny wniosek o wykonanie kilku stref relaksu na Błoniach oraz łowickiej plaży nad Bzurą pn. „Hamakowy relaks” złożył Lech Aniszewski.

Nie został on wówczas przyjęty, a jak przyznał Aniszewski, później już o tym nie wspominał, bo nie chciał obciążać budżetu.

- Nadal jestem zdania, że jest to bardzo fajny pomysł, ale nie jest to odpowiedni moment na realizację tego zadania, powiedział Aniszewski.

W rozmowie nie ukrywał również, że jest wiele innych inwestycji, które jego zdaniem są aktualnie bardziej przydatne. - Uważam, że lepiej byłoby wydać te pieniądze teraz na oświetlenie placu zabaw na Włókienniczej, bo zdarzają się tam akty wandalizmu, przyznał radny.

- Można by też oświetlić któreś przejście dla pieszych np. przy SP4 lub SP1, a to ze względu na to, że w ostatnim czasie doszło do kilku potrąceń pieszych właśnie na przejściach dla pieszych.

Montowanie hamaków uzależnione jest od pogody w najbliższych dniach, a tym samym od tempa prac związanych z przygotowaniem podłoża i ustawieniem konstrukcji pod hamaki. Prawdopodobne jest jednak, że będziemy mogli z nich skorzystać już w przyszłym tygodniu.

Warto tutaj również wspomnieć, że konstrukcje warte 1 700,00zł zostały dostarczone do Łowicza już w ubiegłym roku, ale nie zostały wówczas zamontowane, gdyż było już po sezonie.