
Pokazy grup rekonstrukcyjnych, uroczysta defilada, wystawa artystyczna oraz inne atrakcje towarzyszyły uczestnikom pikniku w Bednarach, którego organizatorem było Stowarzyszenie Rozwoju Bednar i Okolic przy udziale łowickiego Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty. Impreza miała charakter lokalny i skupiała się wokół ważnego dla łowickich rekonstruktorów wydarzenia
– nadania jednej z ulic w Bednarach im. 10 Pułku Piechoty.
Piknik odbył się w ostatni weekend lipca (29.07), w dosyć deszczową pogodę, która mimo wszystko nie zniechęciła okolicznych mieszkańców - widownia dopisała a wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowaniem. Piknik rozpoczął się o godz. 10:30 częścią oficjalną na cmentarzu żołnierzy września 1939 w Bednarach. Następnie odprawiona została msza święta o charakterze patriotycznym a tuż po niej odbył się przemarsz wojsk ulicami miasta. Swój duży udział w sukcesie imprezy mieli łowiccy rekonstruktorzy, którzy oprócz uczestnictwa we mszy świętej i defiladzie, złożyli kwiaty na grobach poległych żołnierzy oraz zaprezentowali swoją grupę. Zainteresowani mogli obejrzeć m.in. sprzęt łączności w pułku piechoty, wyposażenie patrolu sanitarnego a także broń żołnierską p.panc i p.lot. Jednym z ważniejszych wydarzeń było symboliczne przecięcie wstęgi przy nowo nazwanej ulicy. „Pragniemy podziękować mieszkańcom Bednar za zgodę i chęci nadania nazwy ulicy formacji, którą odtwarzamy. Warto nadmienić, że wielu żołnierzy 10pp oddało życie walcząc o stację PKP w Bednarach lub w jej bezpośredniej okolicy.” – wyjaśnia Piotr Marciniak, członek łowickiego SH im. 10 pp. Około godz. 15:00, po zakończeniu oficjalnych uroczystości, impreza zmieniała charakter na bardziej cywilny. Łowickim rekonstruktorom towarzyszyli członkowie z innych grup i formacji, w tym m.in. z Grupy Rekonstrukcyjno Historycznej im. 11 Pułku Ułanów Legionowych (H. Kostrzewa), GRH 7 DAK z Poznania, Stowarzyszenia Historycznego "Strzelcy Kaniowscy" z Łodzi oraz Stowarzyszenia Tradycji 26 Skierniewickiej Dywizji Piechoty. Stronę niemiecką reprezentowali ich koledzy z AA7, którzy specjalnie na piknik sprowadzili motocykl i samochód "Adler". Nie zabrakło także innych tematycznych sprzętów takich jak samochód wz 34, który wystawiła Fundacja Wojskowości Polskiej czy armatka Bofors wz 36, którą zaprezentowano dzięki uprzejmości Muzeum Czynu Zbrojnego z Lipiec Reymontowskich.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie