Pogoda teraz: 21°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Jak postępuje remont na oddziale pediatrycznym? (FOTO I VIDEO)
W dzisiejszym dniu, 27 października ponownie odwiedziliśmy łowicki szpital aby zorientować się jak postępują prace remontowe na oddziale pediatrycznym.
Równy miesiąc temu złożyliśmy wizytę na oddziale dziecinnym. A dziś, dla porównania, pokazujemy na jakim etapie są prace.
Na remontowanym oddziale pediatrycznym naszego szpitala praca wre. Ściany pomalowane, płytki na nich położone, przewody do rozmaitych instalacji gotowe, „elektryka” podłączona, stolarka założona. Konstrukcje do podwieszanych sufitów gotowe. Przewody, które teraz jeszcze widać znikną po założenie płyt sufitowych.
Obecnie pracę skupiają się wokół podłóg. Są one szlifowane i układana jest na nich specjalna wykładzina.
Wewnątrz dominują kolory jasne: biele, szarości i żółty.
Widać, że remont oddziału pediatrycznego zbliża się wielkimi krokami do końca. Prace, zgodnie z planem, powinny zakończyć się do 30 listopada.
Prace remontowe wykonuje firma Tom-Bud Tomasza Kuzy z Bednar Kolonii w gminie Nieborów.
Jak powiedziała nam dyrektor szpitala w Łowiczu Urszula Kapusta-Tymoshchuk, pierwsi mali pacjenci będą przyjmowani dopiero pod koniec stycznia. Do tego czasu oddział zostanie jeszcze umeblowany i dopracowane zostaną ostatnie detale.
Inwestycja odkładana w poprzednich latach, a tak potrzebna była możliwa dzięki milionowej rządowej dotacji, o którą osobiście zabiegał u premiera Mateusza Morawieckiego starosta łowicki, Marcin Kosiorek, mocno wspierany przez pozostałych członków zarządu powiatu.
Koszt całego, kompleksowe remontu oddziału to ponad dwa miliony złotych. Połowę tej kwoty stanowi właśnie wsparcie z budżetu centralnego.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ściany pomalowane - chyba dopiero wyszpachlowane
„elektryka” podłączona - co podłączone.....????
A przewody wychodzące ze ścian ........ znikną jak te co maja zakryć "płyty sufitowe...."
Szanowny panie redaktorze..... czy Pan wie co Pan pisze????
A zakończenie prac w 2 dni jest technologicznie niemożliwe chyba że dowalona zostanie fuszerka....
Jestem ciekawy koncowego efektu bo olbrzymie pieniadze wydane oby niebylo fuszery jak to nrmalnie bywa na takich przetargach
Dziennikarze, wszędobylskie stwory jakoś fuszerek do tej pory nie zauważyli, Zatem wszystko jest w najlepszym porządku, nieprawdaż?