Reklama

Jaką operę szykuje Nieborów? Czy widzowie znów obejrzą spektakl pod pałacem?

SIER29

Pałac Nieborów godz: 00:00

Nieborów ponownie stanie się operową stolicą regionu. Po tegorocznym, ogromnym sukcesie plenerowej inscenizacji „Strasznego Dworu” Stanisława Moniuszki, która 30 sierpnia przyciągnęła około 6 tysięcy widzów, organizatorzy odsłonili już plany na kolejny sezon.

Jak poinformowała kurator Muzeum w Nieborowie i Arkadii, Monika Antczak, w sobotę 29 sierpnia 2026 roku na nieborowskiej scenie zobaczymy jedno z najważniejszych dzieł Wolfganga Amadeusa Mozarta – „Uprowadzenie z seraju” (Die Entführung aus dem Serail).

Opera, skomponowana w latach 1781–1782, była pierwszym dziełem Mozarta po przeprowadzce do Wiednia. Jej premiera w 1782 roku okazała się ogromnym sukcesem, a już rok później trafiła na scenę Teatru Narodowego w Warszawie.

Historia pełna jest romantyzmu, dramatycznych zwrotów akcji i orientalnego kolorytu. Opowiada o próbie odbicia Konstancji i jej pokojówki Blondy z tureckiego seraju przez zakochanego Belmonte i jego sługę Pedrilla.

Reżyserią spektaklu zajmie się ponownie Jitka Stokalska, która od lat współtworzy operowe widowiska w Nieborowie. Ma już blisko 90 lat i – jak zdradziła Monika Antczak – opera Mozarta będzie jej ostatnią pracą w tym miejscu.

Co roku mówi, że to jej ostatnia opera. Tym razem to prawdziwe pożegnanie. To Jitka sama wybrała „Uprowadzenie z seraju”, a my z szacunkiem się na to zgodziliśmy. To ukłon w stronę jej wieloletniej pracy – podkreśla kurator.

Partie wokalne będą wykonywane w języku niemieckim, natomiast deklamacje – w polskim. Nowością staną się orientalne instrumenty, które po raz pierwszy zabrzmią w nieborowskiej realizacji.

W obsadzie znajdą się stali wykonawcy znani z poprzednich spektakli. Organizatorzy prowadzą rozmowy z dwójką nowych solistów. Wiadomo już, że w główną rolę ponownie wcieli się Bogdan Ferenc.

Trwa rozważanie powrotu opery na dziedziniec pałacowy. Ostatnie inscenizacje – z powodu remontu dachu i elewacji – odbywały się na padoku, gdzie budowano gigantyczną scenę i zaplecze techniczne.

Na padoku konstrukcja była ogromna i bardzo kosztowna. Rozmawiamy ze sponsorami, ale nie wykluczam powrotu na dziedziniec. Od początku to pałac miał być tłem i kurtyną naszych oper plenerowych – mówi Monika Antczak.

Przypomina również, że na pałacowej fasadzie wyświetlano efektowny mapping, który był jedną z największych ozdób widowiska.

Operę organizują wspólnie: Muzeum w Nieborowie i Arkadii (oddział MNW), Fundacja Trzy Trąby oraz Oddział Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków w Warszawie.

Nieborowskie plenerowe inscenizacje są realizowane od 2018 roku – pierwszym z wystawionych dzieł był „Faust”, do którego tegoroczna produkcja Mozarta ma nawiązywać nastrojem i klimatem.

Premiera odbędzie się w sobotę, 29 sierpnia 2026 r.

 

Aktualizacja: 01/12/2025 04:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do