
W środę (21 grudnia) w Szkole Podstawowej nr 4 im. Marii Konopnickiej w Łowiczu uczniowie klas ósmych wystawili przed szkolną społecznością wigilijne przedstawienie.
Nie były to jednak jasełka, do których przyzwyczajona jest większość z nas. Rozpoczęły się bowiem od rozmowy Lucyfera z innymi diabłami o grzesznych ludziach i ich złych uczynkach. Jednak i do piekła dotarła informacja o narodzinach Chrystusa Zbawiciela., który ma odkupić wszystkie nasze grzechy.
Następnie akcja przedstawienia przeniosła się do świata rzeczywistego, w którym ludzie są pochłonięci przez pracę i pogoń za pieniądzem.
Uczniowie w montażu słowno-muzycznym pokazali jednak, że niezależnie od tego jaki zawód wykonujemy - czy to policjanta, strażaka, lekarza, nauczyciela czy taksówkarza - przed Bogiem jesteśmy równi. Poprzez przedstawienie chcieli również pokazać, że w okresie świątecznym, ale nie tylko, powinniśmy poświęcić więcej czasu najbliższym, a także zastanowić się nad sensem obchodzonych świąt.
Po spektaklu nie zabrakło również życzeń świąteczno-noworocznych przekazanych przez uczniów, ale również Artura Balika i Małgorzatę Dolińską.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie