Kia Łowicz awansowała do 1 Polskiej Ligi Futsalu

Kia Łowicz pokonała na wyjeździe FC10 Zgierz 5:2 (1:1) w najważniejszym meczu sezonu decydującym o awansie do 1 Polskiej Ligi Futsalu. Łowiczanie w drugoligowych rozgrywkach piłki nożnej halowej odnieśli łącznie dziesięć zwycięstw i ponieśli jedną porażkę.

Pojedynek dwóch czołowych drużyn rywalizujących w makroregionie pierwszym 2 Ligi Futsalu odbyło się w sobotę 9 marca w Zgierzu.

Kia Łowicz w pierwszej rundzie sezonu uległa przed własną publicznością zgierskiej drużynie 3:5. Była to pierwsza i jak się okazało jedyna porażka łowickiego beniaminka w rozgrywkach.

W pierwszych minutach sobotniego spotkania oba zespoły grały zachowawczo. Żadna nie chciała stracić bramki.

- W 13. minucie po składnej akcji naszej drużyny strzelamy bramkę i wychodzimy na prowadzenie, niestety na minutę przed końcem pierwszej połowy Zgierz odpowiedział kontratakiem i na przerwę schodziliśmy z rezultatem remisowym – relacjonuje Bartłomiej Tkacz, kapitan drużyny Kia Łowicz.

Łowiczanie chwile po zmianie stron wyszli na prowadzenie 2:1. Na listę strzelców wpisał się Piotr Tkacz, który pokonał bramkarza rywali po rajdzie przez całe boisko. Rywale wycofali bramkarza, jednak przyjezdni bardzo dobrze się bronili i wyprowadzali groźne kontry.

Jeden z kontrataków sfinalizował golem Michał Fabijański. Niedługo później miejscowi zdobyli bramkę kontaktową. Dobra gra defensywna przyniosła ekipie z Łowicza kolejną dogodną sytuację, którą wykorzystał Daniel Wasiak podwyższając prowadzenie na 4:2.

- Po chwili przeciwnik miał rzut karny, jednak fantastyczną obroną popisał się Vesa. W 39. minucie rywala dobił Fabijański i radości nie było końca – relacjonuje Bartłomiej Tkacz.

Jak zaznaczają piłkarze drużyny Kia, brawa należą się również łowickim kibicom, którzy sprawili, że czuli się, jakby grali u siebie.

- Teraz czeka nas masa przygotowań pozasportowych, rozmów z potencjalnymi sponsorami, z władzami miasta czy w ogóle będziemy mogli wystartować w 1 lidze. To już są wyjazdy na pół Polski i niestety wiąże się to ze sporymi kosztami – przyznaje kapitan ekipy Kia.

FC10 Zgierz – Kia Łowicz 2:5 (1:1)
Piotr Tkacz (2), Michał Fabijański (2), Daniel Wasiak

Kia: Vesa, Feliga - Tkacz B., Tkacz P., Fabijański, Redzisz, Binienda, Bogus, Krupiński, Haczykowski, Wasiak, Gawlik.