Reklama

Kiedy będą otwarte obiekty sportowe? Jest plan powrotu do sportu

Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejczuk przedstawiła wczoraj, 25 kwietnia plan powrotu do sportu. Przedstawiono etapy otwierania obiektów sportowych oraz powrotu do rozgrywek. Pierwszy przewidziany jest na 4 maja.

Nastąpi wtedy otwarcie infrastruktury sportowej o charakterze otwartym. Chodzi o Orliki, stadiony, boiska sportowe i korty tenisowe.

Będzie mogło korzystać z niej jednocześnie maksymalnie 6 osób.

Uruchomione zostaną także pierwsze Ośrodki Przygotowań Olimpijskich. Wznowione zostaną również indywidualne treningi w sportach zawodowych.

Kolejnych etapów otwierania sportu jest kilka, ale nie podano konkretnych dat.

W kolejnym etapie zostaną otworzone sale szkolne i hale sportowe. Również maksymalnie będzie mogło z nich korzystać 6 osób jednocześnie.

Dalej będzie etap otwarcia basenów, siłowni i kręgielni, klubów fitness oraz dopuszczenie imprez do 50 osób w przestrzeni otwartej.

Ostatni etap zakłada dopuszczenie organizacji imprez masowych. W wydarzeniach z udziałem co najmniej 1000 osób obowiązywać mają całkiem nowe zasady sanitarne.

- Sport stanął przed ogromnym wyzwaniem. Polscy sportowcy pozostali w domach i zaprzestali treningów, za co bardzo im dziękuję. Sport odegra ważną rolę w powrocie do normalności, w profilaktyce, a także bezpośredniej walce z koronawirusem - podkreśliła minister Dmowska-Andrzejczuk.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-26 11:21:43

    zamiast o sport martwiłbym sie o gospodarke

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Aldona - niezalogowany 2020-04-26 18:37:53

    Pan Premier Mateusz Morawiecki nad wszystkim panuje. Obserwujemy wzrost bezrobocia, ale pan premier sprawił że benzyna kosztuje 3,80, więc nawet ci którzy nie mają pracy będą mogli kupić benzynę. Pan premier zadbał też o zdrowie Polek i Polaków, ceny żywności rosną, to z uwagi na biedę będziemy mniej kupować, czyli mniej jeść, a jak się mniej je to się chudnie, a od lat już wiadomo że otyłość zabija. Młodzież narzeka że traci pracę, a ratę za mieszkanie trzeba płacić, a ja się pytam, kto im kazał brać kredyty? Rząd PiS? Napewno NIE! To ta czerwona pajęczyna przejęła ich umysły, to brali kredyty, mądre te Polki i Polacy po szkodzie, oj mądre. Nie można było poczekać na program mieszkanie+, nie można było? Z obiecanych przez Pana Premiera 100 000 mieszkań powstało juz 100, więc można było skorzystać. Przez ten czas oszczędzać, bo przecież oszczędzają bogaci (PiS) i biednym (suweren) się opłaci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do