Reklama

Kiernozia. Nocna droga krzyżowa w intencji pokoju (foto, film)

Blisko 300 osób modliło się o pokój na świecie i na Ukrainie podczas nocnej drogi krzyżowej organizowanej przez parafię pw. Św. Małgorzaty w Kiernozi. Uczestnicy wielkopostnego nabożeństwa pokonali trasę liczącą około 17 kilometrów.

Piątkowa (25 marca) droga krzyżowa wyruszyła z kościoła parafialnego w Kiernozi po Mszy św. o godz. 20, której przewodniczył proboszcz ks. Rafał Banasiak. Eucharystię koncelebrował o. Marek Barczewski SP z Łowicza.

W nocnym nabożeństwie uczestniczyło około 270 osób, które modliły się w intencji pokoju na świecie, w tym na owładniętej wojną Ukrainie. Za krzyżem podążały dzieci pod opieką dorosłych, młodzież, osoby starsze.

- Nigdy bym się nie spodziewał takiej frekwencji - przyznaje ks. Banasiak. Proboszcz cieszy się, że podczas gdy liczna grupa wiernych wzięła udział w drodze krzyżowej przez okoliczne miejscowości, w kościele inni cały czas modlili się o pokój za wschodnią granicą.

Podczas rozważań tajemnic męki i śmierci Chrystusa był czas na modlitwę w ciszy, różaniec oraz rozmowę. W kościele św. Marcina biskupa w Osmolinie pielgrzymi zostali przyjęci przez proboszcza ks. Grzegorza Kucharewicza. W świątyni czekał na nich poczęstunek i ciepłe napoje.

Jeden z uczestników nocnego nabożeństwa, Łukasz Kosiorek z Łowicza przyznaje, że już kilka lat temu usłyszał o inicjatywie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, choć jak zaznacza, ta w Kiernozi z racji na swoją długość nie była aż tak bardzo wymagająca.

- Sądzę, że każdy katolik wierzący i praktykujący powinien choć raz w życiu wybrać się na taką drogę krzyżową - mówi Łukasz. - Osobiście podbudowało mnie to, że w tak licznej grupie było bardzo dużo młodzieży, a nawet dzieci. Wiara wśród Polaków nie ginie i mam nadzieję, że zło wokół nas oraz na całym świecie jeszcze bardziej ją wzmocni i zło przerodzi się w wielkie dobro - podkreśla.

Po pokonaniu około 17 kilometrów pątnicy wrócili do świątyni w Kiernozi około godz. 1:30. Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego powrócili do domów.

Przez cały czas nad bezpieczeństwem uczestników nocnej wyprawy czuwali miejscowi druhowie.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Zdzisław Sztycadokolan - niezalogowany 2022-03-26 08:37:10

    "Blisko 300 osób modliło się o pokój na świecie i na Ukrainie" No, podobno skuteczność tej metody porównywana jest do metody ząbka czosnku w pępku jako antykoncepcji. Echhh prosta część społeczeństwa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mario - niezalogowany 2022-03-26 21:15:25

    Bogu niech będą dzięki. Ludzie są sercami z Ukrainą i chcą pokoju. Ofiarują swój czas i wysiłek. Piękna sprawa. Wszystkiego dobrego!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Promil - niezalogowany 2022-03-28 03:16:18

    Polska od 30 lat prowadzi politykę podżeganie do wojny.do wszelkich głupich pomysłów jesteśmy pierwsi, a a teraz zdziwienie że Putin nie żartował.po diabła bylo to potrzebne???A po drugie niech wszyscy przyjaciele Ukrainy przeczytają o ludobójstwie na Wołyniu, i to ich godło,widły na które nabijali dzieci...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Włodek - niezalogowany 2022-03-29 14:45:45

    Promil, jak ty zawijasz te onuce że ci się nie zsuwają? Nigdy tego nie potrafiłem pojąć jak ci ruscy mogą zamiast skarpet w onucach popylać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Juziek - niezalogowany 2022-03-29 18:12:11

    Lepiej po stówce byście się złożyli większy pożytek by był.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do