
Postawą godną naśladowania wykazało się dwoje mieszkańców powiatu łowickiego, którzy ujęli nietrzeźwego kierującego i powiadomili policję. Być może dzięki ich reakcji na drodze nie doszło do tragedii.
W sobotę, 8 września przed godziną 16-tą na stację paliw w gminie Chąśno podjechało suzuki swift, z którego wysiadł mężczyzna. Kierujący udał się do zakupu w celu zrobienia zakupów.
Świadkami tego zdarzenia byli kobieta i mężczyzna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że od kierującego suzuki wyczuwalna była silna woń alkoholu. W związku z tym bez wahania podeszli do auta i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki. O sytuacji powiadomiono policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 33-latek z powiatu łowickiego ma 3,4 promila alkoholu w organizmie. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania.
Teraz amator jazdy „na podwójnym gazie” odpowie za swój czyn. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Obywatelska postawa interweniujących mieszkańców powiatu łowickiego zasługuje na pochwałę. Być może dzięki ich odpowiedzialności na drodze nie doszło do tragedii. Pamiętajmy, aby w takiej sytuacji zdecydowanie reagować i nie dopuszczać, by osoba pod wpływem alkoholu wsiadała za kierownicę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie