
Na przełomie lutego i marca w Łowiczu zamelduje się kolejna rodzina repatriacyjna. Tym razem będą to Piotr Anglikowski z synem Olgiem, jego żoną Tatianą oraz ich córką Anitą.
Dla rodziny Anglikowskich miasto przygotowało już mieszkanie na osiedlu Kostka. Dzięki dotacji z budżetu państwa lokal został wyremontowany i dostosowany do potrzeb trzypokoleniowej familii. Nowe mieszkanie składa się z trzech pokoi, w tym jeden z aneksem kuchennym, łazienki i korytarza.
Początkowo zamiast na Kostce, rodzina Anglikowskich miała zamieszkać w kamienicy przy ul. Żabiej. Jednak pierwszy przetarg na wybór oferenta, który przeprowadzi nań remont nie został rozstrzygnięty. W kolejnym postępowaniu zgłosiła się jedna firma, która chciała wyremontować kamienicę za ponad milion złotych, co zdecydowanie przewyższyło zarezerwowany na ten cel budżet.
Ostatecznie zdecydowano się osiedlić rodzinę w bloku nr 12 na osiedlu Kostka. To dobra lokalizacja, chociażby z uwagi na fakt, iż w sąsiednim bloku od ponad dwóch lat mieszka córka Piotra Anglikowskiego (81 lat) ze swoją rodziną.
Na przełomie lutego i marca do Łowicza oprócz seniora rodu Anglikowskich, przyjedzie także jego syn Oleg (41 lat) z żoną Tatianą (35 lat) oraz córką Anitą (14 lat). Wszyscy obecnie mieszkają w Żantyru w obwodzie akmolińskim, powiecie astrachańskim w Kazachstanie. Rodzina od wielu lat czyni starania, aby uzyskać statur repatriancki i wrócić do Polski. Aktualnie czekają na stosowne dokumenty, które pozwolą im opuścić Wschód.
Łowicz jest jedną z gmin w województwie łódzkim, która jest najbardziej przyjazdna repatriantom. Dotychczas w mieście nad Bzurą zamieszkało 17 rodzin ze Wschodu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Racja, z całej Kostki zróbcie osiedle dla uchodźców ! A mieszkańców miasta traktuje jak śmieci ! Jak tej wasatej mendzie jest nie wstyd? Chyba się będzie starał o bycie burmistrzem w jakiejś kazachskiej dziurze jak się go wreszcie z Łowicza pozbęda
Jeszcze wincej ich ! A tubylców w pole wygonic.
ludzie, po co tyle nienawiści, zastanówcie sie jakby Was teraz ktos do kazachstanu wysłał, czy nie chcielibyście wrócić do ojczyzny, nikt Wam przeciez nie zabrał mieszkania i nie wygonil na bruk, czemu jestescie tacy podli, aż tak ciężko to pojąc? jeśli sami nie potraficie pomoc to chociaz nie przeszkadzajcie jak innym sie pomaga!
"nikt Wam przeciez nie zabrał mieszkania i nie wygonil na bruk" - to ciekawe wolne mieszkanie stało i czekało na repatriantów
żeby Kaliński tak o Łowiczan dbał ale się już dziad przyzwyczaił ze co kolwiek by miał w d**ie i tak go barany wybiorą
Potomkowie Polaków zesłanych przez Stalina do Kazachstanu to nie są uchodźcy !!!! To są repatrianci objęci USTAWĄ z dnia 9 listopada 2000 r. o repatriacji !!!!
Państwo polskie, w tym samorząd terytorialny, aż za bardzo dba o naszych pasożytów ciągnących 500+ na pierwsze dziecko i pracujących na "czarno". Pieniądze roztrwonione w ten sposób mogłyby iść na repatriantów, którzy są wdzięczni za udzieloną i pomoc i chcą uczciwie pracować.
Ludzie z Łowicza uciekają, żadnej pracy tu nie ma, a zapewniają byt repatriantom. Ja rozumiem, że trzeba pomagać, ale nie kosztem swoich. Ilu ludzi w Łowiczu nie ma mieszkania,