
Łowiccy policjanci wyeliminowali z ruchu kolejnego pijanego kierowcę. Nieodpowiedzialny mężczyzna wsiadł za kierownicę ciężarowego mercedesa i poruszał się autostradą mając prawie promil alkoholu w organizmie. Nie dosyć, że stracił już uprawnienia do kierowani, to grozi mu jeszcze kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, czyli 19 lipca (wtorek) po godzinie 10:00 policjanci z ruchu drogowego łowickiej komendy w miejscowości Łyszkowice w rejonie węzła autostrady A2 zatrzymali do kontroli drogowej samochód ciężarowy marki Mercedes.
Za kierownicą pojazdu siedział 64-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego. Od mężczyzny czuć było alkohol.
- Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący miał prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie, informuje kom Urszula Szymczak z KPP w Łowiczu.
Jak ustalili mundurowi, mężczyzna wjechał na autostradę na węźle Stryków i poruszał się w stronę Warszawy.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a ponadto odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują jednocześnie o rozsądek, bowiem wsiadanie za kierownicę po alkoholu jest nieodpowiedzialne i może doprowadzić do tragedii. Ponadto przy wzmożonym ruchu jaki panuje na autostradzie, jest to szczególnie niebezpieczne i stanowi ogromne zagrożenie innych uczestników ruchu drogowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie