
Wczoraj (10 września) w Galerii Browarna w Łowiczu otwarto wystawę zbiorów sztuki należących do Elżbiety i Andrzeja Biernackich, właścicieli obiektu. Kolekcję można oglądać do końca września.
Wystawa „Kolekcja/Korekcja” to kilkadziesiąt dzieł sztuki, jakie właściciele Galerii Browarna zgromadzili w ciągu ostatnich czterech dekad. Pierwszy pokaz kolekcji miał miejsce w ubiegłym roku w poznańskim Arsenale. W łowickiej galerii można oglądać również obiekty wcześniej nieprezentowane.
Sobotni wernisaż uświetnił występ akordeonistki Eweliny Nowakowskiej. Po minikoncercie goście wysłuchali wielu ciekawostek związanych z artystami i ich pracami, które znalazły się na wystawie. - Może bardziej niż same obiekty cenię to, że są to obrazy autorów, których bardzo szanuję, jak Jacek Sienicki czy Jacek Sempoliński. Trochę nawet walczę o właściwą rangę i pozycje tych malarzy, za życia będących pierwszą ligą malarstwa - przyznaje Andrzej Biernacki. Nieżyjący od 16 lat profesor Sienicki był zresztą jego mistrzem w pracowni malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Na wystawie można zobaczyć również prace m.in. Aleksandry Gieragi, Włodka Pawlaka, The Krasnals czy Zuzanny Tomaś. Gospodarzowi galerii szczególnie bliski jest olejny obraz „Łąka” autorstwa Barbary Jonscher - jego pierwszy nabytek, który zakupił jako 19-letni adept malarstwa. - Ten obraz oddaje klimat tamtych lat i atmosferę warszawskiej pracowni Barbary Jonscher - pod skosami wysokiego poddasza, z pięknym widokiem na Wisłę i glinianym stadem wielkanocnych baranów przy wejściu - opisuje Biernacki.
W budynku dawnego kościoła ewangelicko-augsburskiego można oglądać również prace podopiecznych Warsztatu Terapii Zajęciowej w Parmie. - Od lat jestem zauroczony ich działalnością. Te prace przekraczają wszelkie standardy twórczości amatorskiej. Są genialne w każdym calu - przekonuje łowicki artysta.
Wystawa będzie czynna do końca września. Galeria Browarna jest otwarta od czwartku do niedzieli w godzinach 16-18. Istnieje również możliwość umówienia się na inny termin po wcześniejszym kontakcie telefonicznym pod numerem telefonu 691 979 262.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="sadadafd ?"]Gratuluję Panu Andrzejowi, bo w przeciwności do innego właściciela obiektu przejętego za złotówkę, cały czas coś robi w kościele ewangelickim (koncerty, wystawy). Tamten zagrodził się palisadą i broni dostępu do ruin. Nic nie robi dla społeczeństwa. Za darmo przejęta duża działka, ziemia w cenie, a opłata za parę złotych.[/quote]proszę nie syczeć jadem nienawiści. też mi wystawa. takie obrazki to moja wnusia maluje. myślałby kto, że to wydarzenie miesiąca
Gratuluję Panu Andrzejowi, bo w przeciwności do innego właściciela obiektu przejętego za złotówkę, cały czas coś robi w kościele ewangelickim (koncerty, wystawy). Tamten zagrodził się palisadą i broni dostępu do ruin. Nic nie robi dla społeczeństwa. Za darmo przejęta duża działka, ziemia w cenie, a opłata za parę złotych.