
W Muzeum w Łowiczu otwarto dziś (19 września) wystawę pt. „Skarby łowickich bernardynek”. Na ekspozycji prezentowane są bezcenne zbiory sztuki sakralnej pochodzące z klasztoru sióstr bernardynek z okresu od XVI do XX wieku, z których większość nigdy wcześniej nie była udostępniana szerokiej publiczności.
Wernisaż wystawy pt. „Skarby łowickich bernardynek” zgromadził liczną grupę miłośników historii miasta, a także przedstawicieli duchowieństwa, lokalnego samorządu, organizacji pozarządowych i wszystkich tych, którym bliskie są siostry mające swoją siedzibę w alejkach Sienkiewicza.
- To bardzo wyjątkowa wystawa z serii zapoczątkowanej kilka lat temu, prezentującej dziedzictwo i dorobek kultury materialnej, z którego słynie Łowicz – zauważył Michał Zalewski, dyrektor Muzeum w Łowiczu.
Jak podkreślił, na ekspozycji znalazły się dzieła sztuki, które nigdy wcześniej nie były prezentowane na żadnej wystawie, a na co dzień są za klauzulą i nie są ogólnodostępne.
- Bardzo się cieszę, że jest nas tak dużo na otwarciu tej wystawy. To świadczy o tym, że o siostrach bernardynkach pamiętamy i je bardzo cenimy – powiedział biskup łowicki Wojciech Osial. Biskup ordynariusz przypomniał, że pierwsze siostry bernardynki przybyły do Łowicza już w XVI wieku. Co więcej, jest to najstarszy żeński zakon w Polsce.
- To dla nas historyczny moment. Nigdy nie przypuszczałyśmy, że nasze skarby, które tutaj zobaczymy, ujrzą światło dzienne – przyznała Karolina Niedzielska, matka przełożona łowickich bernardynek. Jak podkreśliła, w tym roku przypada 375. rocznica erygowania klasztoru sióstr bernardynek w Łowiczu.
O wystawie opowiedziała kurator Marzena Kozanecka-Zwierz, kustosz łowickiego muzeum. Ekspozycja mieści się w trzech salach.
Zwiedzający mogą zobaczyć m.in. relikwiarze, krzyże, obrazy, rzeźby, sprzęty i naczynia liturgiczne, takie jak kielichy, puszki czy świeczniki, a także bogato zdobione szaty i tkaniny liturgiczne, na przykład ornaty, dalmatyki i kapy.
Część z prezentowanych zabytków, zwłaszcza szaty i naczynia liturgiczne, wciąż pozostaje w użyciu i towarzyszy ważnym uroczystościom kościelnym. Przykładem jest ornat z wizerunkiem św. Franciszka, który nadal pełni swoją funkcję liturgiczną.
Wystawa będzie czynna do końca października.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie