
Folkowe przejścia dla pieszych w Łowiczu istnieją zaledwie od kilku tygodni, a niewykluczone, że wkrótce będą musiały zniknąć. Za sprawą donosu zebrą w księżackich barwach zainteresowała się policja.
Kolorowe pasy nawiązujące do barwnych księżackich strojów zostały wymalowane w czerwcu w trzech miejscach w Łowiczu. Po folkowej zebrze można przejść na rondzie przy parku Mickiewicza, na skrzyżowaniu w pobliżu miejskiego targowiska oraz w okolicach zakładu energetycznego przy ul. Mostowej.
Nowe przejścia dla pieszych spodobały się wielu mieszkańcom. Ale nie wszystkim. Do łowickiej policji wpłynęła anonimowa informacja o nieprawidłowym oznakowaniu drogi. - Sprawdziliśmy ją i w dniu 12 czerwca potwierdziliśmy, że na kilku przejściach dla pieszych, poza białymi liniami, namalowane zostały również pasy w innych kolorach - informuje st. sierż. Łukasz Poborski z KPP w Łowiczu.
Jak wyjaśnia przedstawiciel łowickiej komendy policji, takie oznakowanie przejścia dla pieszych jest niezgodne z rozporządzeniami ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji. W akcie prawnym w sprawie znaków i sygnałów drogowych określono, że znaki poziome są barwy białej lub żółtej.
- W związku z tym, pismem z dnia 21 czerwca poinformowaliśmy zarządzającego drogą, czyli Urząd Miejski w Łowiczu, o stwierdzonych nieprawidłowościach i zwróciliśmy się o podjęcie działań mających na celu ich usunięcie - potwierdza st. sierż. Poborski. I jak zauważa, policja nie jest organem posiadającym uprawnienia do nakazywania organowi gminy, a w tym przypadku burmistrzowi, podejmowania określonych działań w tym zakresie.
Folkowe przejścia dla pieszych, którymi za sprawą donosu zainteresowała się policja, szybko przyciągnęły uwagę ogólnopolskich mediów. Materiały poświęcone łowickim zebrom można było obejrzeć m.in. w TVN24 i TVP Info, pisał o nich Onet, Gazeta Wyborcza czy Fakt. Czy wkrótce przyjadą tu znów, by relacjonować usuwanie kolorowych pasów?
Tego na razie nie wiadomo. Burmistrz Krzysztof Kaliński zamierza walczyć o folkowe pasy. - W rozporządzeniu nie ma informacji o tym, co ma być między białymi pasami - mówił na czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu. - Doszliśmy do wniosku, że co jest niezabronione, jest dozwolone.
Włodarz Łowicza postanowił interweniować u wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua. W oficjalnym piśmie Krzysztof Kaliński przekonuje, że nowa wizualizacja przejścia dla pieszych nie narusza przepisów, a folkowe zebry są wyrazem dumy z wielobarwnych strojów łowickich. Mają też wielu zwolenników.
Zdaniem burmistrza pasiaki na jezdni nie stwarzają ponadto żadnego niebezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie, zaciekawieni kierowcy jadą wolniej i są bardziej ostrożni.
Tymczasem wojewoda przekazał sprawę kłopotliwych przejść dla pieszych staroście łowickiemu. - W tej sprawie muszą wypowiedzieć się fachowcy - uważa Krzysztof Figat. - Decyzja musi być zgodna z prawem i przepisami ruchu drogowego. Na razie nic więcej nie powiem - ucina starosta.
Co ciekawe, kilka dni temu Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi ogłosił wyniki konkursu na pomalowanie... "wolnych przestrzeni pomiędzy liniami istniejącego przejścia dla pieszych lub innej powierzchni w granicach pasa drogowego w miejscu dużego potoku ruchu pieszych". Zwyciężczyni otrzymała w nagrodę 500 złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie wygląda to za ciekawie a kosztowało trochę...
Nie dość że kosztowało "trochę" dużo bo 11 tysięcy to te pieniądze wywalone w błoto. A Nowy Rynek zarósł trawą między kostką granitową co sprawia wrażenie brudnego i zaniedbanego! Tego już w ratuszu nie widzą może warto powalczyć i zadbać o parki, chodniki i zieleńce bo chyba komuś się w głowie miesza...
Śmiechu warte jeszcze, że te pasy są nieładne, wyblakle,niewidoczne, tyle pieniędzy kosztowały to jeszcze nikt tego nie zweryfikowal itp wyszli tylko z założenia, doszli do wniosku, przepraszam co jest niezabronione, jest dozwolone brawo i znowu pieniądze wyrzucone w błoto.
Sprawa wymaga prawnej interpretacji i to nie ulega wątpliwości. Zastanawiam się tylko nad jednym: przecież białe pasy nie zostały naruszone. Zaś nawierzchnia jezdni nie zawsze jest czarna. Więc o co chodzi????? Poza znakami poziomymi obowiązują jeszcze znaki pionowe. Jeśli na jezdni będzie leżał śnieg? Przecież wtedy obowiązuje nas kierowców znak pionowy "przejście dla pieszych". Myślę, że to niepotrzebna burza. Przecież widać, że to miejsce jest oznakowane. odpowiednio. A tło dla białych pasów??? Piękne :)
Baseny ogrodowe ,pasy nieładnie wykonane,palmy nad Bzura za które też sobie KTOŚ nieźle policzy za 'opieke' jesienią i zimą. Brawo gospodarze Brawo.Tak ŁATWO jest wydawać nie swoje pieniądze. TRAGEDIA.
Pasy są fajne są inne, proszę sprawdzić jakie fantazyjne przejścia dla pieszych powstają w Łodzi, nie wiem co to komu przeszkadza, tym bardziej dzięki nim Łowicz zrobił sobie reklamę za ładnych kilkadziesiąt tysięcy, przez cały tydzień leciał materiał o naszym mieście na różnych stacjach, to duża promocja dla Łowicza, pomyślcie państwo troszkę z innej strony o tym wszystkim, komentować jest łatwo trudniej się cokolwiek zorganizować, pozdrawiam
Nie wiem co te pasy komukolwiek przeszkadzają. Nie są one dla nikogo zagrożeniem a wręcz przeciwnie bo przyciągają uwagę. Dlaczego nikt się nie czepia pasów np. W alejach Sienkiewicza gdzie są one biało czerwone? Komuś się poprostu nudzi...
Skończcie narzekać, pasy bardzo ładne i zwracające uwagę. Wszystkim wam źle, typowi Polacy.
A tego że wszystkie Łowickie pasy są namalowane farbą która jest śliska i można się na niej przewrócić, zwłaszcza w trakcie deszczu, to nikt nie zauważa?
Jeżeli okaże się ze te pasy sa bezprawnie namalowane i trzeba je bedzie usunąć, to ten kto jest odpowiedzialny za ich powstanie i koszty powinien zwrócić pieniądze do kasy miasta. A tak to skończy sie na tym ze za nasze pieniądze zostały namalowane i za nasze beda usunięte. Od początku było wiele głosów na temat czy aby na pewno pasy sa zgodne z przepisami ruchu drogowego, ale jak widac żadna tega głowa ani przez chwile sie nad tym ne zastanowila. Gdyby w Polsce istniała odpowiedzialnosc finansowa urzędników każdy z nich zastanowił by sie nie raz a sto razy zanim podpisze cokolwiek lub podejmie jakaś głupią decyzję
Po co od razu usuwać, już powoli same się wycierają
Panie burmistrzu, po tylu już latach "rządów" wypada wiedzieć, że w finansach publicznych dozwolone jest tylko to na co pozwala konkretny przepis prawa. Jak można było zlecić malowanie pasów nie mając pisemnego potwierdzenia, że jest to zgodne z prawem???
Nic wam nie pasuje. Ko.r.aaa iść na nowy napluc, nasrac, zostawić butelki to pasuje a teraz dopieprac się każdy umie. Weź i zrób co samemu zamiast gniesc temat jak stara dewota.
uważam, że osoba odpowiedzialna na pomalowanie tych kolorowych pasków (Pan Kaliński czy cała RM ?) powinna zapłacić z własnej kieszeni za niegospodarność i przywrócenie do stanu pierwotnego. Wąsy mędrcem nie czynią, Panie Krzysztofie Janie
Jak te pasy mogą być ładne jak są już brudne lub zniszczone?
Nie mozna bylo tego skonsultowac przed ich zrobieniem? Za obecnej wladzy jak zwykle wszystko na opak i nawet ciekawej inicjatywy nie mozna porzadnie przeprowadzic.
Wszystko robią po partacku, jak można namalować pasy za 11 tys i nie sprawdzić przepisów, nie skonsultować się. Ksiezackosc i pasiaki chcieli podkreslic, żenada.Teraz oddawać z własnych kieszeni, przed domami sobie beznadziejne pasy wymalujcie.Bylejakosc to charakteryzuje lowicz
co za gnoje mieszkaja w tym lowiczu, wszystko żle, wszystko nie tak, wystrzelic sie na księżyc i będiecie mieli spoko. Pasy fajne, promocja dla miasta, biały kolor zachowany o co chodzi.Wyjsc z tego swojego grajdoła pojeżdzic chociazby po europie i zobaczyc jak ciekawe moga byc ulice, własnie przejscia dla pieszych, zciezki rowerowe i nie zawsze to musi byc czrny asfalt i przejscia pomalowane w białe pasy
Prezesa trzeba zapytać.
A białoczerwona zebra jest legalna?
Pasy są przede wszystkim znakami drogowymi poziomymi ! Ich wzór określa ustawa. Także od początku pomysł był chybiony, gdyż pasy tj. linie na drodze muszą spełniać wymogi określone przepisami. Takie "przejścia" to nie są ustawowe i oficjalne przejścia dla pieszych. Dziwi tylko fakt, jak tego można nie wiedzieć? i ciekawe co będzie w wypadku potrącenia na takich "pasach" ? Tyle w temacie.
Niewiele rzeczy mi się podoba w tym mieście, ale pasy akurat są w porządku.Budzą zainteresowanie i przez to zwraca się na nie większą uwagę.Może przy okazji zwróci się też większą uwagę na pieszego będącego na nich.A to,że komuś się nie spodobały....no cóż gusta są różne.Najlepiej szare,czarne i nijakie .
Dla niektórych ważne jest żeby sąsiadowi krowa zdechła lub wlazła na płot, który powoduje to samo. Jak ktoś ma inny pomysł to go trzeba zniszczyć. Babcia na początku lat 90-tych zobaczyła Plyboya i stwierdziła że zabrakło jej 5 m. Czego? Wszyscy normalni się domyślą. A kolorowe pasy na jezdni powinny funkcjonować! powodów jest wiele.