
Hejt, niechęć, wyrzuty - z takimi reakcjami spotykają się osoby z koronawirusem lub podejrzane o to, że mogą być zakażone. Z jednej strony są gesty ogromnego wsparcia i chęć pomocy osobom chorym lub na kwarantannie - z drugiej jednak nienawistne komentarze i pretensje.
Z takim problemem zgłosiła się do naszej redakcji czytelniczka. Jej rodzina, będąca na kwarantannie, teraz już wie, co znaczą złe instynkty, które uruchomił koronawirus.
Poprzez jej apel i ten artykuł chcemy problem nagłośnić.
Szerząca się pandemia koronawirusa największe piętno odciska na lekarzach i pielęgniarkach. To oni z narażeniem własnego życia, ratują życie innych. Nie patrząc na konsekwencje.
W obecnej sytuacji, nasze społeczeństwo fałszywie docenia poświęcenie ich oraz ich rodzin, które przebywają w kwarantannach.
Sąsiedzi, kiedyś przychylni, dziś szukający sensacji, wrzucają anonimy pod drzwi mieszkań lekarzy i pielęgniarek!!!
Czy społeczeństwo ma świadomość tego, że głównie pracownicy służby zdrowia odbywają kwarantannę ? Chyba nie... A oznacza to, że nie udzielą im pomocy w momencie, kiedy będą jej naprawdę potrzebować.
A po takiej fali hejtu lekarze i pielęgniarki po kwarantannie, nie wrócą do swojej pracy, co w krótkim czasie przyczyni się do zamknięcia kolejnych oddziałów i szpitali.
Zespół do poboru wymazów z WSZ im. Stanisława Rybickiego w Skierniewicach przyjeżdżając na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, niepotrzebnie wzbudza sensację w społeczeństwie!
Lekarze i pielęgniarki mówią otwarcie, my nawet nie mamy wyników pobranych testów, czasem nie mamy ich zrobionych wcale, a traktowani jesteśmy jak trędowaci i szykanowani przez społeczeństwo.
I jeszcze jedno, lekarz specjalista z wieloletnim doświadczeniem, właśnie w pracy narażony jest na zagrożenie zarażeniem koronawirusem.
Zastanawia jeszcze jeden fakt, czy reszta społeczeństwa byłaby zdolna do takiego poświęcenia ?
Czy zatem w obecnych czasach bycie lekarzem czy pielęgniarką to powód do wstydu czy dumy. Jedno jest pewne, lekarze i pielęgniarki nigdy nie będą już tacy sami!!!
Społeczeństwo powinno obawiać się ludzi, którzy chodzą po ulicach i szerzą pandemię, niż medyków i ich rodzin, którzy mają wiedzę i sumiennie odbywają kwarantannę.
W związku z narastającą falą hejtu, mową nienawiści i obraźliwymi komentarzami, komentowanie zostało wyłączone ze względu na dobro wszystkich osób, których ten temat dotyczy.
Jeśli ktoś chciałby zgłosić podobny problem, bądź zupełnie inny, zapraszam na naszego Fecebook'a (lowicz24.eu).