
W hotelu Reymont w Łodzi, ruszyło pierwsze izolatorium w naszym regionie. Będą tu przebywały osoby oczekujące na wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 lub chorzy na COVID-19 z łagodnym przebiegiem choroby. Do dyspozycji pacjentów oddane zostały 72 pokoje.
Izolatorium w Łodzi jest kolejne po Poznaniu, Ciechocinku czy Krakowie.
Hotel Reymont został przekształcony w izolatorium, które będzie obsługiwane przez jednoimienny szpital zakaźny w Zgierzu. Przygotowano w nim 72 pokoje, każdy z osobnym węzłem sanitarnym. Wyznaczone zostały nieprzecinające się strefy poruszania i przebywania dla osób chorych i zdrowych. Służby wojewody i jednoimienny szpital w Zgierzu zapewniają obsłudze izolatorium środki ochrony osobistej.
Do izolatorium będą kierowane osoby:
- chore na infekcję COVID-19 o łagodnym przebiegu, niewymagające leczenia w szpitalu,
- u których podejrzewa się zachorowanie (zostały skierowane przez lekarza do leczenia lub diagnostyki laboratoryjnej w kierunku wirusa SARS-CoV-2 w izolacji poza szpitalem),
- którym lekarz zlecił izolację w domu, ale ze względu na możliwość zakażenia bliskich z grupy podwyższonego ryzyka, nie powinny w nim przebywać,
- osoby, którym lekarz zlecił izolację w domu, lecz z innych przyczyn nie mogą poddać się jej w miejscu zamieszkania.
Pacjenci będą mieć zapewnione: osobny pokój z łazienką, opiekę medyczną na miejscu w izolatorium i łączność telefoniczną z personelem medycznym lub personelem izolatorium oraz trzy posiłki dziennie.
Stan zdrowia osób przebywających w izolatorium będzie monitorowany przez personel medyczny. Przynajmniej dwa razy dziennie ma kontrolować go pielęgniarka. Nad izolowanym czuwa również lekarz. W izolatorium pobiera się także wymazy do badań na obecność koronawirusa.
Pacjent opuszcza izolatorium wyłącznie na podstawie wypisu, po uzyskaniu dwukrotnego wyniku ujemnego testów diagnostycznych. Pomieszczenia, które zajmował, po wypisaniu każdorazowo będą szczegółowo dezynfekowane i przygotowane na przyjęcie nowych osób.
Koszty pobytu pacjenta w izolatorium pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia. Szacuje się, że wynosić będzie 125 złotych dziennie na osobę izolowaną.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Byłem i w Łodzi z rozkazu Japońskiej federacji ajkido.Nie chcieli mnie wpuścic ale po wylegitymowaniu sie jako samurajj z delegacji ambasady Japonji zostałem wpuszczony.Potwierdzam że są starania ale to za mało i za wolno idzie. Mam wiedze medyczna i wiele moge pomóc. BANZAI
Co z pracownikami hotelu?
Co z recepcją, pokojowymi? Zwolnieni czy pracują nadal?