
25 września, w godzinach przedpołudniowych doszło do kradzieży w sklepie sieci Żabka, zlokalizowanym przy rondzie w Alejach Sienkiewicza. Złodziej otworzył kasę, ukradł cały utarg i zbiegł.
Złodziej wykorzystał moment nieuwagi kasjerek, kiedy to obie zajęte były rozładunkiem dostawy. Otworzył kasę, zabrał gotówkę w wysokości 2.300 zł i zbiegł.
Dzięki nagraniom z kamer monitoringu, które posłużyły jako główny dowód, policja zastosowała szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą.
Po ustaleniu podejrzewanego o kradzież pieniędzy, policjanci poszukiwali mężczyzny sprawdzając miejsca, w których może przebywać, lecz ten ukrywał się.
41-latek z powiatu łowickiego wezwany, w końcu sam zgłosił się do KPP.
Jak informuje rzecznik łowickiej policji nadkom. Urszula Szymczak, to 41-latek z powiatu łowickiego, który usłyszał już zarzut kradzieży.
Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastąpi tych co zostali zwolnieni! Świat musi się kręcić od czasów Faraonów! Czysty debilizm do leczenia.
Jakiej narodowości i wyznania był sprawca?
Z dziada pradziada podłowicki patriota wyznania katolickiego. Tacy są najgorsi
Oczywiście polskiej ????żulik który szuka gotowej gotówki na swoje picie i chyba nie tylko bo dzieci też ma a pójdzie do ciupy ????
polak katolik ochrzczony w kutnie