
- Kiedy to się stało, nie wiemy, ale informacja w tej sprawie wpłynęła do nas wczoraj (16 marca) - poinformowano nas w łowickim ratuszu.
Na łowickim wale w parku Błonie, na odcinku ok. 2 metrów, został przez kogoś rozebrany chodnik z kostki brukowej. Ten ktoś dodatkowo się nią "zaopiekował", gdyż po kostce ani śladu.
- Przecież mogło w tym miejscu dojść do tragedii. Ktoś jadący wieczorem rowerem, mógłby tego nie zauważyć i spaść z wału. - usłyszeliśmy od zastępcy burmistrza Bogusława Bończaka. - Toż to skrajna nieodpowiedzialność.
Dowiedzieliśmy się, że ZUM Łowicz udał się już na miejsce w celu uzupełnienia kostki w chodniku.
Niestety żadna z kamer, ani miejska, ani zamontowana przez starostwo na plaży nie sięga w tę stronę (chodnik rozebrano na wysokości boisk), dlatego zwracamy się z apelem.
Może ktoś widział sprawców kradzieży? Nie pozostajmy obojętni na akty wandalizmu i złodziejstwa!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę pójść w stronę zamku tam leży powalone drzewo którego nie uprzątnięto.jaki tam jest "syf" tak to nazwę .Miasto nie kwapi się do zrobienia porządku porozbijane szkło też grozi niebezpieczeństwem.
Miasto nie kwapi się w ogóle do sprzątania czegokolwiek.Syf brud i smród to obraz Lowicza.
Sciema samuraju ty tam trenujesz.gdzie byłes jak kostke kradli.
Katolik? Nie może być!
To pewnie te dzieciaki które rozkopywały wał szykując sobie skocznię dla rowerów. Te same co rozkopują "górkę frajdy".
Widać po krawężniku, że ta kostka zaczęła się "rozbierać sama" jak była szpara to i łatwiej było wyciągnąć poszczególne kostki. Pewnie leżą gdzieś w krzakach bo i po co ktoś miał by kraść metr kostki