
We wtorek, 7 kwietnia ruszyła produkcja maseczek ochronnych na twarz w Zakładzie Karnym w Łowiczu. Szyją je osadzeni z tej jednostki, którzy mają przeszkolenie krawieckie, albo wykazują chęć szycia maseczek.
Początkowo produkcja miała się odbywać tylko na dwóch maszynach, które na co dzień służą do cerowania pościeli albo ubrań osadzonych. Jednak do akcji włączyli się funkcjonariusze, którzy przynieśli swoje maszyny do szycia m.in. Singera z 1936 r.
- Dopóki ta maszyna spełnia swoje funkcję, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mogła służyć do szycia maseczek – mówi st. sierż. Tomasz Urbaniak z działu kwatermistrzowskiego, który na co dzień dozoruje pracę osadzonych w zakładowej pralni. To właśnie w jej pomieszczeniach uruchomiono produkcję.
Na razie jest pięć stanowisk do szycia a materiałem wykorzystywanym do szycia jest medyczna fizelina.
Na początek będzie szytych około 200 maseczek dziennie i w pierwszej kolejności uszyte maseczki posłużą funkcjonariuszom z tej jednostki.
– Maseczki są niezwykle potrzebne i mamy nadzieję, że choć w niewielkim stopniu będziemy mogli przyczynić się do walki z wirusem i pomogą w tym trudnym dla wszystkich czasie – mówi jeden z zatrudnionych przy szyciu maseczek uzasadniając motywy swojej decyzji o włączeniu się w pomoc ich szycia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oni tam mają jak u pana boga za miedzą
Oni tam mają jak u pana boga za miedzą ???
Ciekawe czy chciałbyś tam być?
Pewnie szyją za darmo. Szkoda tylko, że to Pan Burmistrz nie zamówił u nich maseczek, tylko w "znajomej firmie", chociaż by zaoszczędził trochę dla miasta. Bo tak prawdę powiedziawszy to niewiele dla miasta robi.
Mógłby im może Burmistrz zafundować i podesłać ze 2-3 maszyny do szycia. Obszyliby w maseczki szybko cały Łowicz. A i koszt byłby mniejszy niż te rozdawane jabłuszka przed wyborami i częstowanie herbatą. A efekt i ocena niewymiernie większe. Nawet większe niż wirtualne obietnice Prezydenta i Premiera, których nie ma - o pomocy dla firm
jeszcze 5-10 maszyn i do roboty, bo to nie spa w hotelu 4 gwiazdkowym tylko zakład karny