
Paweł Pięta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej (ŁSM), apeluje o ostrożność po pojawieniu się oszusta, który podszywa się pod współpracownika spółdzielni.
Mężczyzna oferuje czujniki gazu wraz z montażem za kwotę 300 zł, powołując się na rzekomą kooperację z ŁSM.
Oszust działał w tym tygodniu w blokach przy ul. Stefana Starzyńskiego. W bloku nr 6 udało mu się sprzedać czujnik starszemu, schorowanemu mieszkańcowi, a podobna sytuacja miała miejsce w bloku nr 3.
Prezes Pięta podkreśla, że takie urządzenia można kupić znacznie taniej, a ŁSM nie prowadzi żadnej współpracy w tym zakresie.
W razie wątpliwości mieszkańcy mogą przez całą dobę skontaktować się ze spółdzielnią pod numerami telefonów: 46 837 65 10 lub 535 887 424, aby sprawdzić, czy spółdzielnia planowała jakiekolwiek działania w ich lokalu lub bloku.
Prezes ŁSM przypomina również, że pracownicy spółdzielni nigdy nie pobierają od mieszkańców pieniędzy za prace wykonywane w ramach działalności spółdzielni.
W przypadku podejrzenia, że odwiedził nas oszust, należy niezwłocznie powiadomić policję.
Spółdzielnia apeluje o rozwagę, szczególnie wśród seniorów, którzy są najbardziej narażeni na manipulacje. Współpraca sąsiedzka i czujność mogą pomóc w ochronie przed podobnymi oszustwami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
No i co z tego, nic mu nie zrobią. Tacy to się śmieją w twarz polaczkom.
A co z rządowymi i wszelkiej maści eko-oszustami wciskającymi Polakom energochłonne pompy ciepła?
Ostatnio podobny ciągacz chciał do mnie przyjść. Mówił że mi mieszkanie pokropi a ja mam mu za to dać kopertę z banknotem papierowym. Sposcilem psa i pogoniłem dziada. Chlop tak uciekł ze czarna sukienka, w którą był ubrany, wplatała mu się w nogi i wyrżnął jak zły! Krzyknął przy tym - "kuuuuuurwaaaaaaaszzztwojamaaać"