
W sobotę (29 października) w bazylice katedralnej w Łowiczu odbyła się Msza św. w intencji biskupa Józefa Zawitkowskiego w 2. rocznicę jego śmierci.
Podczas porannej Mszy św. za zmarłego przed dwoma latami duchownego modlili się kapłani z diecezji łowickiej, siostry zakonne oraz świeccy, którym bp. Zawitkowski był bliski.
- Chcemy tą Eucharystią wyprosić życie wieczne dla zmarłego biskupa, tego który tak ukochał Księżaków i Ziemię Łowicką - zaznaczył na wstępie biskup Wojciech Osial.
Dzisiejsza przypowieść o zaproszonych na ucztę jest okazją do refleksji nad pokorą i pychą. - Jezus mówi wyraźnie: Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony ... i to dotyczy każdego z nas - mówił biskup w kazaniu - Tę pokorę głosił Józef Zawitkowski. On był prorokiem, uczył nas wiary, najpierw jako proboszcz a później jako biskup.
- Kiedyś było nas dużo przy ołtarzu, dużo się działo. Był osiołek, był potłuczony telewizor ... Smutna jest teraz katedra kiedy jest nas mniej - kontynuował .
Józef Zawitkowski ukochał Księżną Łowicką, codziennie rano klękał i modlił się u jej stóp - Dziś dziękujemy za naukę szacunku dla tradycji, dla chleba, dla ziemi i miłości do Ojczyzny.
Bp. Józef Zawitkowski zmarł 29 października 2020 r. w Warszawie w wieku 82 lat.
Uroczystości pogrzebowe honorowego obywatela Łowicza oraz laureata nagrody Gwiozda Łowicko odbyły się w łowickiej katedrze oraz w jego rodzinnej parafii w Żdżarach, gdzie został pochowany.
Z powodu obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią w uroczystościach mogła wziąć udział ograniczona liczba osób. - Nie mogliśmy tłumnie uczestniczyć w ceremonii pogrzebowej, było nas niewielu i to pokazuje jakim był zmarły. Bo kto się wywyższa będzie poniżony a kto się poniża, będzie wywyższony.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie znam chłopa. Był kimś ważnym??
Dla Łowiczaków bardzo ważna postać !!
Chyba dla propagandy lowickiego kosciola ....to ważna postać.
I macie kolejnego bożka katolickiego przed którym trzeba klękać:-)
? Co to za postać?
Czy ktoś wie czym zajmował się ten człowiek na codzień?! Nic nie wiadomo co w ciągu dnia ten mężczyzna robił...Oficjalnie wiadomo tyle że mieszkał w ogromnej daczy otoczony służbą i luksusem.Posiadał prywatnego kierowcę i więcej niż jedno bardzo drogie auto.Wiadomo również że miał nieograniczony dostęp do bliżej nieznanej parafianom sumy pieniędzy.Tytułowany jako osoba duchowna nie odprawiał codzień mszy jak zwykły ksiądz parafii. Czy możliwe że ten człowiek całe swoje życie spędził nic nie robiąc i konsumując???!
Ale głupi lud i tak będzie klerowi w d....ę wchodził. Mówię tu oczywiście o ok 30% naszego społeczeństwa - tzw. "rozdziapy", elektorat wiemy jakiej partii :))))
Na wieczne czasy gdzieś w chmurze zostanie moja modlitwa, daj Panie Miłosierny, duszy ks. Zawitkowskiego-Twoje odpoczywanie.
Asiu leki, weź leki!
Dołączam się w modlitwie i za tych też co plują na Ks Biskupa.
Hahahahahah tfuuuuuu
Kim był ten grubasek?