
15 kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu rozpoczęło w piątek 1 października rok akademicki 2021/2022. Formację na pierwszym roku uczelni kształcącej przyszłych kapłanów rozpoczął jeden alumn.
Uroczysta inauguracja nowego roku akademickiego rozpoczęła się Mszą św. w seminaryjnej kaplicy, której przewodniczył biskup łowicki Andrzej Franciszek Dziuba.
Część oficjalna uroczystości pod hasłem „Proście Pana żniwa...” odbyła się na auli.
- W naszej diecezji jest coraz mniej księży. Coraz bardziej odczuwamy te braki. Brakuje księży do specjalnych zadań i funkcji - przyznał ks. dr Piotr Kaczmarek, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu.
Szukając odpowiedzi na pytanie jak temu zaradzić ks. Kaczmarek przypomniał słowa Jezusa skierowane do uczniów: „proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Rektor WSD w Łowiczu zachęcał do modlitwy w intencji nowych powołań oraz adoracji Najświętszego Sakramentu.
Podczas inauguracji w poczet studentów przyjęto jednego kleryka pierwszego roku. To Mateusz Szymański z parafii p.w. św. Michała Archanioła i św. Anny w Kamionie (powiat sochaczewski).
Wykład inauguracyjny wygłosił ks. prof. dr hab. Leon Nieścior z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Łącznie w jedynej uczelni wyższej w Łowiczu w tej chwili kształci się 15 kleryków, wśród nich trzech diakonów na ostatnim, szóstym roku.
Pierwszy rok akademicki 1994/1995 w budynku przy ul. Seminaryjnej rozpoczęło 88 kleryków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko fajnie ale.... z dala od dzieci!!
to są duże ja.ja , dla 15 chłopa uczelnie trzymać a dla jednego robić inauguracje, jakby nie można było połączyć z kilku semiriów w kraju
Jak kasę na to trzymanie dostają od podatnika.... to trzymają.
W 100% popieram! Czy w każdej diecezji musi być seminarium? Może 4-5 w kraju wystarczy. Ale kto bogatemu zabroni...
Koniec czarnej i purpurowej KASTY blisko coraz bliżej
Więcej biskupa jędraszewskiego i jemu podobnych w przestrzeni publicznej a kościoły będą puste.