
W Wigilię, dokładnie w południe, swoją działalność rozpoczęła jadłodzielnia mieszcząca się przy Alejach Sienkiewicza 62 w Łowiczu.
Przy oddaniu jadłodzielni do ogólnego użytku obecni byli Zofia Wielemborek, łowicka radna i pomysłodawczyni miejskiej lodówki, Krystian Cipiński, naczelnik Wydział Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Aktywności Obywatelskiej i Przedsiębiorczości, radny miejski Krzysztof Olko oraz członek stowarzyszenia Łączy nas Łowicz, a także Zbigniew Skroński ze Stowarzyszenia "Zróbmy To".
- Jdłodzielnia mieści się przy Alejach Sienkiewicza 62, to jest budynek dawnego Gimnazjum nr 1, i jest dosyć dobrze oznaczona, informuje Krystian Cipiński.
W zabudowie schodów znajduje się dwukondygnacyjna lodówka przeznaczona na produkty, które muszą być fabrycznie zamknięte, a jeśli są już otwarte, to powinny być zabezpieczone w taki sposób, aby z tymi produktami nic się nie zadziało. Obok znajdują się natomiast specjalnie skonstruowane półeczki z płyt pilśniowych, na których powinny być umieszczane produkty suche, tj. mąka, makaron, ryż.
Pomysłodawcy jadłodzielni wierzą, że społeczna lodówka szybko się zapełni jedzenie, a żywność trafi do potrzebujących.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oby korzystali z tego tylko potrzebujący, a nie jacyś janusze i grażyny, którzy zwietrzą darmowy sklep.
Czy takie działania nie powinny być realizowane przez MOPS??? i czy to nie tam powinna stanąć ta lodówka??? W tym naszym mieście wszystko jest jakoś na opak.
Czy mozna przeslac fundusze na potrzeby jadlodzielni?