Reklama

Łowicz. Konferencja na temat sytuacji na lokalnym rynku pracy (VIDEO)

Przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Łowiczu odbyła się konferencja poświęcona sytuacji na lokalnym rynku pracy oraz wsparciu, jakie udzielono przedsiębiorcom z terenu powiatu łowickiego w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.

W konferencji wzięli udział starosta łowicki Marcin Kosiorek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łowiczu Martyna Szpiek-Górzyńska oraz pełniący obowiązki dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi Kamil Jeziorski.

Zapis konferencji można obejrzeć poniżej.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mariusz - niezalogowany 2020-06-19 14:41:46

    Widać, że wśród łowickich urzędników panuje świetne samopoczucie - "Łowicz jest odporny na wzrost bezrobocia"- to tak jak "Antarktyda jest odporna na zmiany kursu walut". Łowicz jest odporny, bo w Łowiczu nie ma pracy i miejsc pracy się nie tworzy. Największą grupą zawodową są nauczyciele. Władze miasta mogą mieć dobre samopoczucie tylko to nic nie daje tysiącom młodych ludzi, którzy przez ostatnie kilkanaście lat wyjechali z Łowicz i już nie wrócą. Łowicz za niedługo będzie wielkości Bolimowa (lub bardzo podobnie) - cóż można tylko pogratulować takiego samopoczucia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-19 14:47:05

    W Łowiczu miejsc pracy się nie tworzy, w Łowiczu pracę się załatwia - prawda panowie włodarze.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-19 15:25:31

    Czy wymieniona trojca ma jakieś doświadczenie w zakresie rynku pracy prywatnego sektora? Czy całą swoją karierę przelecieli na państwowych (urzędniczych i oswiatowych) posadach? Tak tylko pytam....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-19 15:29:48

    No jak urzędnicy debaty ją nad rynkiem pracy w sektorze prywatnym to o powodzenie w tym zakresie mogę być spokojny...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-19 18:57:26

    Jak urzędnicy będą martwić się o bezrobotnych, grunt że oni sami mają pracę i hajs, syty nigdy nie zrozumie głodnego, miasto zrujnowane, miasto wizualnie biedne, miasto umarłych aniołów, kiedy skończy się ta ciemnota w tym mieście,?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-19 19:01:28

    Duże miasta wyciągają ludzi z mniejszych miejscowości i to jest naturalny trend. Warto się cieszyć, że rząd prowadzi działania w temacie pomocy, bo wtedy z tych dużych miast nie będzie przybywać bezrobotnych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-19 20:35:35

    Przede wszystkim rząd robi ZA MAŁO, poza tym łaski nie robią - MUSZĄ kierować NASZE pieniądze, z podatków jakie nam zabierają, na cele wspomagania gospodarczego odrodzenia. Tylko niech zacznie im to lepiej wychodzic bo inaczej dostanie od społeczeństwa kopa w .... w kolejnych wyborach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-19 22:06:50

    pisowska TĘPA ,PROPAGANDA

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-19 22:41:54

    Kosior a Ty kiedyś miałeś jakąś pracę?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-20 00:06:26

    Urzędnicy rozmawiający o rynku pracy to tak jak meneliki pod sklepem dyskutujące o wielkiej polityce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-20 10:11:58

    ALE JESTEŚCIE ŻAŁOŚNI

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-20 15:51:26

    Nie da się zakłamać 8 lat rządów PO-PSL !!! – to oni strzelali do górników, – to oni kazali nam pracować dożywotnio, – to oni ograbili nas zabierając kasę z OFE, – to oni przymykali oczy na przekręty vatowskie, – to oni doprowadzali do likwidacji tego co polskie, – to oni z premedytacja trzymali miliony Polaków w skrajnym ubóstwie, – to oni tolerowali aferzystów okradających obywateli i państwo, – to oni bajdurzyli pijackimi głosami na taśmach prawdy, – to oni itp. itd… TERAZ NAGLE CHCA WYRWAĆ NAM OJCZYZNĘ Z RAK TYCH, KTÓRZY PODNIEŚLI NARÓD POLSKI Z KOLAN. PRECZ Z TĘCZOWYMI POpaprańcami !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-20 15:53:04

    Zanim został zaprzysiężony rząd, już było wycie totalnej opozycji, że Polska pod rządami PIS się zawali. Miało nie starczyć funduszy na program 500+, miało nie starczyć na obniżenie wieku emerytalnego. Wszystko pod rządami PIS miało być szkodliwe dla Polski. Miała też być łamana Konstytucja oraz niszczona demokracja i do tej pory nie podali który artykuł Konstytucji jest złamany. Minęły 4 lata i co mamy? Przywrócono wiek emerytalny z 67 lat na 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Program 500+ działa i to sprawnie. Ludzie w wieku ponad 75 lat mają większość lekarstw za darmo. Uruchomiono w Szczecinie program odbudowy stoczni. Odkupiono bank PKO SA. Przedsiębiorcy płacą nie 19 a 15% a teraz do 9% podatku CIT. Podniesiono płacę minimalną z 1750 zł do 2600 zł/brutto. Podniesiono minimalną stawkę godzinową. Podniesiono emerytury i zwiększono dodatek dla matek dzieci inwalidów, jest odprawka 300 zł dla uczniów. Jest 13stka dla emerytów. Wprowadzono program Maluch+. Polska jest niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Prezydent Trump w Polsce ze świetnym przemówieniem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    PiS na Szkoły a PO na TW Panna - niezalogowany 2020-06-20 15:54:25

    Gigantyczne dotacje z warszawskiego ratusza dla fundacji założonej przez byłą TW. Jak tłumaczy to Trzaskowski? Jolanta Lange jest prezesem fundacji Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego “Pro Humanum” zajmującej się m. in. “walką o prawa obywatelskie”. Według portalu niedziela.pl, w przeszłości nazywała się Gontarczyk i jako tajny współpracownik komunistycznego wywiadu TW “Panna” inwigilowała m. in. Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Jej fundacja otrzymuje gigantyczne pieniądze z warszawskiego ratusza. Jak tłumaczy to prezydent Rafał Trzaskowski? O tej bulwersującej sprawie jako pierwszy poinformował red. Artur Stelmasiak z tygodnika “Niedziela”, który już w sierpniu 2019 roku napisał, iż prezes jednej z warszawskich fundacji ma zmienione nazwisko. – Do 2008 r. nazywała się Jolanta Gontarczyk TW Panna. Kobieta była jedną z ważniejszych agentek komunistycznej służby PRL, którą w latach 80-tych skierowano do inwigilacji twórcy Ruchu Światło Życie Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Obecna prezes stowarzyszenia Pro Humanum była więc płatnym i bardzo niebezpiecznym współpracownikiem reżimu komunistycznego, którą w latach 80. ścigał nawet kontrwywiad RFN – pisała wówczas “Niedziela”. Aktualnie Lange prowadzi fundację, która zajmuje się m. in. promocją i wspieraniem środowisk LGBT. Występowała u boku Rafała Trzaskowskiego w trakcie tzw. “V Warszawskich Dni Różnorodności”. Jej relacje z władzami stolicy są jednak daleko poważniejsze niż wspólne konferencje prasowe. Jak czytamy w TVP.info, “w grudniu ub. r., na podstawie zarządzenia nr 1843/2019 prezydenta m. st. Warszawy przyznana została dotacja na prowadzenie Centrum Wielokulturowego w Warszawie. Jego głównym operatorem jest fundacja Jolanty Lange. Mowa tu o kwocie wynoszącej 1,85 mln zł”. – 2019 r. było to 50 tys. zł, w latach 2020, 2021 i 2022 będzie to 600 tys. zł. Pieniądze te mają być przeznaczane na „działalność na rzecz integracji cudzoziemców, upowszechniania i ochrony wolności i praw człowieka oraz swobód obywatelskich, a także działań wspomagających rozwój demokracji w latach 2019-2022” – informuje “Niedziela”. To jednak nie wszystko, bo fundacja Lange dostaje też pieniądze na mniejsze projekty. Jak do tej sprawy odnosi się Rafał Trzaskowski? Zapytany na konferencji prasowej przez reporterkę TVP.info o to, dlaczego postanowił przyznać prawie 2 mln zł dofinansowania fundacji prowadzonej przez panią byłą TW odpowiedział, że nie jest “cenzorem” i nie “prześwietla przeszłości wszystkich, którzy otrzymują wsparcie ratusza”. – Dlaczego postanowił pan przyznać prawie 2 mln zł dofinansowania fundacji prowadzonej przez panią Jolantę Lange, a w zasadzie Jolantę Gontarczyk, TW “Panna”, która współpracowała z SB. Do czego się przyznała, inwigilowała Sługę Bożego ks. Blachnickiego, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w 1987 roku. Co osoba, która współpracowała z SB wie o „szczerzeniu swobód obywatelskich”? – dopytywała reporterka. Trzaskowski zasłaniał się niewiedzą i odpowiadał, że nie prześwietla wszystkich osób, które starają się o dotację: – Dostają pieniądze na bardzo różne cele, również cele dotyczące działalności obywatelskiej. Jeśli ludzie przez rząd PiS będą pozbawiani praw obywatelskich, to wtedy będzie mogła pani zadawać takie pytania (…) Setki fundacji, przeróżne inicjatywy są wspierane przez miasto społeczne Warszawa. I bardzo dobrze, bo rząd to wsparcie wycofuje, a ja nie jestem cenzorem – odpowiadał prezydent Warszawy. Pytania do Rafała Trzaskowskiego: Czy agentka służb komunistycznych - prezes Jolanta #Lange #Gontarczyk - ma doświadczenie i zasługi dla "upowszechniania i ochrony wolności oraz swobód obywatelskich, a także działań wspomagających rozwój demokracji"? Dlaczego postanowił pan przyznać prawie 2 mln zł dofinansowania, dla fundacji prowadzonej przez Jolantę Gontarczyk. Współpracowała z SB, inwigilowała Blachnickiego, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Co ona wie o „szczerzeniu swobód obywatelskich”?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rafał, czy to prawda? - niezalogowany 2020-06-20 15:55:58

    Teresa Trzaskowska matka kandydata na prezydenta Warszawy była tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Justyna. Meldowała bezpiece o kontaktach z dyplomatami USA muzyków i ludzi zajmujących się jazzem: Jerzego Matuszkiewicza, Leopolda Tyrmanda, Romana Waschki - pisze w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" Maciej Marosz. Jej bliscy z rodziny mieli też działać na najwyższych szczeblach PZPR. "Jak wynika z akt IPN, Służba Bezpieczeństwa zarejestrowała ją w 1960 r., jako tajnego współpracownika działającego pod ps. Justyna". Jak piszą, interesował się nią kontrwywiad PRL, ze względu na jej kontakty z dyplomatami USA, "a w szczególności z I sekretarzem ambasady tego kraju w Warszawie Thomasem Donovanem" - napisał autor artykułu "Jak TW Justyna opowiadała SB o Tyrmandzie i Amerykanach". Wyjaśnił, że Trzaskowska nawiązała kontakty z dyplomatami pojawiającymi się na różnych imprezach, "z racji bycia żoną jednego z najbardziej znanych już muzyków jazzowych - Andrzeja Trzaskowskiego". "Odbyto z nią najpierw trzy wstępne spotkania, po czym na rozpoczęciu współpracy pojawiła się dwójka wysokich rangą esbeków - kpt. Rolnik i por. Władysław Prekurat" - poinformował Marosz. Według cytowanych przez "Gazetę Polską" dokumentów, "już na pierwszym spotkaniu z SB, Trzaskowska przekazała wiele cennych informacji i wyraziła chęć spotykania się - napisali Rolnik i Prekurat". "Opowiedziała, o tym jak w 1959 r. poznała Donovana oraz w jakim gronie Polaków spotyka się ów dyplomata. Wskazała, że był on m.in. zaproszony na przyjęcie wyprawiane przez muzyka jazzowego i kompozytora Jerzego Matuszkiewicza i jego żonę. Opowiedziała też bezpiece o pobycie i kontaktach w Polsce popularnego komentatora muzyki jazzowej z USA Willisa Conovera" - czytamy w artykule. "Trzaskowska wyraziła obiekcje co do przekazywania informacji na temat obywateli polskich i osób z zagranicy, które nie szkodzą PRL. SB uspokoiła ją, że chciałaby się tylko dowiadywać od niej co jakiś czas o tym, co dzieje się w otoczeniu Donovana i innych obcokrajowców" - napisał Marosz. Wyjaśnił, że "w związku z wyjazdem Donovana i zaprzestania kontaktów przez pozostałych dyplomatów z ambasady ze znajomymi Trzaskowskiej, zdecydowano się zaniechać współpracy z TW. Sprawa została złożona do archiwum w 1974 r.". W swoim autolustracyjnym wpisie Rafał Trzaskowski naśmiewał się z "pisowskich hejterów", którzy drążą przeszłość i zgłębiają historie rodzinne" - przypomniała "Gazeta Polska". Poinformowała, że na wpis Trzaskowskiego zareagował historyk i genealog Marek Jerzy Minakowski, "który przedstawił fakty o rodzinie matki kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy". "Pierwszym mężem Teresy Trzaskowskiej był Marian Ferster. Trzaskowska została synową Aleksandra i Władysławy Fersterów. Teściowa matki Rafała Trzaskowskiego była funkcjonariuszem UB. Z kolei stryj Władysławy Ferstrejowej, Bolesław Drobner, w latach 50. był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Krakowie. Przedtem był też ministrem PKWN i prezydentem Wrocławia" - cytuje historyka "Gazeta Polska". "Bratem Aleksandra był Karol Ferster, który wykreował postać Augusta Bęc-Walskiego - groteskowego reakcjonisty, wieloletniego bohatera z łamów Przekroju. Rysownik był członkiem PPR, a później PZPR" - przypomniano w artykule "Jak TW Justyna opowiadała SB o Tyrmandzie i Amerykanach"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wpisz link w Google - niezalogowany 2020-06-20 16:34:25

    https://www.tvp.info/48616413/czesc-rafal-to-ja-polska-slabo-sie-znamy-nowy-spot-sztabu-dudy-wideo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-20 23:52:51

    No i trole pisiowe się uaktywnili. Na bank pis was finansuje z naszych podatków...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-06-21 14:52:26

    Widać po wpisach, ci sami albo ten sam piszą to samo pod innymi artykułami, widać trole działają. W PiS to normalne, ale my mamy dość. MAMY DOŚĆ

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-07-07 07:58:40

    "No i trole pisiowe się uaktywnili. Na bank pis was finansuje z naszych podatków..." z tych podatków których nie płaciłeś .... dobre (:

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do