
Dzisiaj (1 sierpnia) po porannej Mszy świętej z łowickiej katedry wyruszyła piesza pielgrzymka do Miedniewic. Pątnicy podążają do Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej.
Jest już tradycją, że pielgrzymi z Łowicza i okolic z początkiem sierpnia podążają do Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Miedniewicach.
Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą świętą o godz. 6:00 w łowickiej katedrze, której przewodniczył proboszcz ks. Dariusz Kuźmiński. Eucharystię koncelebrowali wikariusze ks. Grzegorz Krupa i ks. Jacek Zieliński, którzy wyruszyli z wiernymi na pątniczy szlak.
- Idziemy do Matki Bożej Świętorodzinnej po to, żeby wypraszać łaski dla naszej rodziny, żebyśmy mogli być chociaż trochę taką świętą rodziną jak rodzina Matki Bożej – mówi pan Grzegorz z Małszyc, który pielgrzymuje z żoną i najmłodszym synem Franiem. Jak dodaje, starsze dzieci pojechały na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie.
Pani Renata z okolic Łowicza idzie po raz pierwszy do Miedniewic, razem z 10-letnim synem. Jak przyznaje, niesie w swoim sercu różne intencje, chce dziękować za rodzinę i pracę. - Myślę, że wrócę odmieniona – wyznaje.
Pielgrzymi mają do pokonania około 30 kilometrów. Będą szli m.in. przez Zielkowice, Bobrowniki, Bolimów.
Uroczystości odpustowe w Miedniewicach odbędą się jutro (2 sierpnia).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Won do Watykanu! Wolna Polaka!!
Średniowiecze uwielbiane przez polaczków