
Strażacy od ponad godziny walczą z ogromnym pożarem dużego budynku magazynowego przy ulicy Parkowej i Napoleońskiej, w pobliżu stacji benzynowej i domów mieszkalnych.
Sytuacja jest trudna do opanowania, gdyż w budynku składowane były duże ilości papierów i materiałów łatwopalnych, strażacy podają kilka prądów wody, przez co ciśnienie w sieci hydrantowej jest niewystarczające. Wozy bojowe dowożą wodę z terenu miasta.
Na miejscu liczne jednostki straży pożarnej. W drodze jest specjalistyczny samochód z zapasem butli powietrznych z Komendy Miejskiej PSP z Łodzi. Dysponowane są kolejne zastępy również z pobliskich miejscowości. W związku z akcją Policja częściowo zablokowała ulicę gen. Klickiego.
Będziemy informować o przebiegu akcji na bieżąco.
AKTUALIZACJA godz. 21:20
Pożar w jednej z części budynku zdaje się być opanowany, ale sytuacja nadal jest bardzo trudna.Brak hydrantów na ulicy Napoleońskiej i najbliższej okolicy nie ułatwia pracy strażakom.
Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, że gaszenie potrwa do rana, a w związku z akcją straż musiała wyłącz prąd w najbliższej okolicy. Na chwilę obecną energię odcięto na ulicach: Napoleońskiej, 1 Maja, Dmowskiego, Magazynowej i pozostałych przyległych. Braku energii należy spodziewać się przez całą noc.
Na miejsce pożaru przyjechali obaj wiceburmistrzowie, Bogusław Bończak oraz Mariusz Siewiera.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kiedy byłem na miejscu akcji zablokowana była tylko ul. Napoleońska.
Daniel czy to Ty?
No cóż, na ul. Napoleońskiej jest stacja paliw i kilka budynków magazynowych.... i nie ma hydrantów p-poż. Czy w naszym mieście wogóle cos jest...? Ach, polonez na Rynku! I tramta ramta tata...
Popieram osobę pisząca o hydrantach. Jak to się stało, że nie ma hydrantów. Warto by zapytać na najbliżej sesji RM o działalność ZUK. I ogólnie poruszyć temat hydrantów bo to nie jest pierwszy raz gdy strażacy mają z tym problem. Albo tych hydrantów nie ma albo nie działają. Pan Wójcik mówił na ostatniej sesji, że roboty na które miał dostawać ZUK i ZUM i tak robią firmy zewnętrzne. Więc czas by jakoś wygospodarował na zajęcię się sprawą hydrantów. No chyba, że jest to tak nie istotna sprawa, że nie warto sobie głowy zawracać. Przy okazji zapytać jak tam sytuacja w ZUMie bo coś ucichło.
Bończak z Siewierą robili światełko do nieba? Czy może jeden drugiemu trzymał sikawkę? Bo nie za bardzo rozumiem po co tam pojechali...
Dziwne pytanie - po co pojechali v-ce burmistrzowie ? Jeden jest podobno w OSP Gzinka, a drugi w OSP Pilaszków. Strażacy lubią się pogapić na ogień. Gdyby przyjechali z wiaderkami, to co innego. A po co pojechał minister zdrowia do Gdańska? Pomóc w rekonwalescencji?
W Łowiczu jest więcej tablic gwiozd Łowicza niż hydrantów nie licząc czarnych w sukienkach
czy ludzie umieja czytać ze zrozumieniem nikt nie napisał ze nie ma hydrantów tylko ze strażacy podaja kilka prądów wody to spadło ciśnienie i muszą dowozić wodę.Problem wody jest w łowiczu ale i w całej Polsce, czy wiecie ze mamy takie zasoby wody jak np.Egitp w Afryce, to jest problem globalny
jak to nie ma wody, przecież burmistrz ciagle na spotkaniach się chwali że mamy wody której zasoby starczą na 30lat