Łowicz. Rada Miejska zadecydowała o przyszłości zbiornika wodnego za Laskiem Miejskim

Rada Miejska w Łowiczu zgodziła się na oddanie w dzierżawę zbiornika wodnego za Laskiem Miejskim na rzecz Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Skierniewicach. Skierniewicki okręg PZW użytkuje akwen od 40 lat i będzie dzierżawił zbiornik do 27 listopada 2034 roku.

Łowiccy radni rozpatrzyli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie zbiornika wodnego za Laskiem Miejskim w trybie bezprzetargowym na okres 10 lat na ostatniej sesji, która odbyła się 26 września.

Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Skierniewicach użytkuje zbiornik o łącznej powierzchni blisko 4,3 hektara na podstawie decyzji Urzędu Miejskiego w Łowiczu z dnia 27 listopada 1984 roku. Magistrat przekazał wtedy grunty wędkarskiej organizacji w użytkowanie na okres 40 lat.

Ponieważ wkrótce wygasa wspomniany okres użytkowania, skierniewicki okręg PZW wystąpił do burmistrza Łowicza Mariusza Siewiery z wnioskiem o wydzierżawienie akwenu na okres nie krótszy niż 10 lat, bez ogłaszania przetargu.

Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, w przypadku zawierania umowy dzierżawy w trybie bezprzetargowym na okres dłuższy niż 3 lata wymagana jest zgoda rady miasta.

Jak wskazano w uzasadnieniu projektu uchwały, dziesięcioletni okres dzierżawy pozwoli na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji, które przyczynią się do poprawy stanu technicznego i ekologicznego zbiornika.

- Planowana jest inwestycja naprawy zapory znajdującej się przy zbiorniku, w celu poprawy warunków dla wędkarzy, a także ochrony przed niekontrolowanym zrzutem wody, co mogłoby doprowadzić do zalania tego terenu – czytamy w uzasadnieniu.  

Co najmniej dziesięcioletni okres dzierżawy stanowi uzasadnienie dla okręgu PZW do wydatkowania środków finansowych na poprawę stanu technicznego budowli zapewniającej stały poziom lustra wody w zbiorniku.

Podczas dyskusji nad projektem uchwały radni pytali o koszt planowanej naprawy tamy. Pojawił się też temat utworzenia kąpieliska miejskiego na zbiorniku za Laskiem Miejskim. Jak zauważył wiceprzewodniczący rady Grzegorz Durka, ze zbiornika Zadębie w Skierniewicach korzystają zarówno wędkarze, jak i mieszkańcy.

Zdaniem burmistrza Mariusza Siewiery łowicki akwen jest mały i daleko mu do Zadębia. Stwierdził, że za jego kadencji nie rozważano budowy kąpieliska za Laskiem Miejskim. Zwrócił jednak uwagę na pomysły utworzenia kąpieliska przy plaży nad Bzurą czy zbiornika retencyjnego pod Łowiczem, który miałby pełnić również funkcje rekreacyjne.

Samorządowcy z klubu radnych PiS Grzegorz Durka i Jacek Kaźmierski chcieli, aby miasto zabezpieczyło się w jakiś sposób w przypadku pojawienia się możliwości pozyskania środków zewnętrznych na utworzenie miejsca do kąpieli czy infrastruktury towarzyszącej. Burmistrz odparł, że umowa musi zabezpieczać interesy obu stron.

Radny Robert Wójcik zwrócił uwagę na złą jakość wody i problem z zasileniem zbiornika w związku z bardzo niskim stanem wody w pobliskiej rzece. - Kąpielisko to jest since-fiction – ocenił lider klubu radnych Łowicke.pl.

Do pomysłu utworzenia kąpieliska odniósł się też Paweł Godos, wiceprezes ds. sportu w Okręgu PZW w Skierniewicach i wiceprezes łowickiego koła PZW, który podzielił zdanie radnego Wójcika.

- Stan rzeki od 2-3 lat w okresie letnim jest można powiedzieć zerowy, woda praktycznie nie płynie. Żaden sanepid nie dopuści tej wody do kąpieliska – stwierdził Paweł Godos.

Jak ocenił, szacunkowy koszt naprawy zapory wyniesie minimum 50 tys. złotych. Zaznaczył, że tama musi być odbudowana od podstaw. Dodatkowo, w jego ocenie, konieczne jest też odmulenie rzeczki.

Ostatecznie Rada Miejska w Łowiczu w głosowaniu jednogłośnie wyraziła zgodę na wydzierżawienie akwenu wędkarzom na okres 10 lat.

O przygotowaniach władz powiatu łowickiego do budowy zbiornika retencyjno-rekreacyjnego na pograniczu miasta i gminy Łowicz pisaliśmy przed rokiem.