Łowicz uhonorował swoich twórców ludowych (foto)

Niedziela, 7 września, była w Łowiczu wyjątkowym dniem, w pełni poświęconym lokalnym twórcom ludowym i bogactwu folkloru. Wydarzenia, które odbywały się w różnych częściach miasta, miały jeden wspólny mianownik – pokazanie, jak ważne jest dziedzictwo kulturowe regionu oraz osoby, które je pielęgnują i przekazują dalej.

Uroczystości rozpoczęły się w południe w Miejskiej Bibliotece im. A. K. Cebrowskiego. Tam odbyła się konferencja naukowa pod hasłem „Dziedzictwo kulturowe Łowicza i okolic – żywa tradycja”, której celem była refleksja nad znaczeniem i bogactwem lokalnej tradycji oraz jej miejscem we współczesnym świecie.

Kolejnym punktem programu było odsłonięcie kolejnych Gwiozd Łowickich. W tym roku trafiły one do: Małgorzaty Pepłowskiej z miejscowości Ruchna w gminie Liw, Marianny Madanowskiej z Kocierzewa, Zespołu Śpiewaczego Ksinzoki, Jerzego Jasiaka – muzyka związany z Dziecięcym Zespołem Ludowym „Krzewina” z Nieborowa. Pośmiertnie uhonorowano także Andrzeja Szymańskiego – znakomitego akordeonistę, przez lata współpracującego z wieloma zespołami, w tym z „Koderkami”.

Nowe tablice wzbogaciły unikalną Aleję Gwiozd, która z roku na rok staje się coraz ważniejszym symbolem pamięci o lokalnym dziedzictwie.

Wyjątkowa część wydarzeń odbyła się również po południu, na terenie przy baszcie gen. Klickiego. To właśnie tam, po raz pierwszy w historii Łowicza burmistrz Mariusz Siewiera uhonorował wszystkich twórców ludowych. Każdy z nich usłyszał słowa uznania i wdzięczności za swoją pracę na rzecz zachowania tradycji.

Podczas spotkania można było porozmawiać z artystami i twórczyniami, a także z tymi, którzy tego dnia otrzymali swoje Gwiozdy. Szczególną uwagę przykuła opowieść Marianny Madanowskiej, która podzieliła się historią swojej twórczości.

O podniebienia gości zadbało Koło Gospodyń Wiejskich z Sierżnik, które przygotowało regionalne specjały.

Cały dzień udowodnił, że łowickie tradycje są nie tylko żywe, ale także niezwykle ważne dla tożsamości mieszkańców regionu.