Pogoda teraz: 14°C | zachmurzenie małe
Reklama
Łowicz. W szkołach średnich przybywa klas na zdalnym nauczaniu
Dzisiaj (24 stycznia) rozpoczął się trzeci tydzień nauki stacjonarnej po dłuższej przerwie spowodowanej czwartą falą koronawirusa. Coraz więcej klas zmuszonych jest jednak ponownie przejść na naukę zdalną.
Coraz więcej klas z łowickich szkół średnich przechodzi na zdalne nauczanie, co jest konsekwencją dodatnich wyników testów u uczniów bądź też nauczycieli.
Z informacji uzyskanych dzisiaj od Ilony Wężowskiej, dyrektor Wydziału Kontroli i Zarządzania Jednostkami, wynika iż na zdalnym nauczaniu przebywają aktualnie:
I Liceum Ogólnokształcące - dwie klasy do 28 stycznia (piątek)
Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 1 - cztery klasy w terminie do 28 stycznia
Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 2 - osiem klas w terminie do 31 stycznia (poniedziałek)
Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 3 - jedna klasy do 31 stycznia (poniedziałek)
Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 4 - dwie klasa do 28 stycznia (piątek)
W Pijarskim LO od 26 stycznia (środa) naukę w trybie zdalnym będą pobierali uczniowie wszystkich dziesięciu klas
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualnie to chyba się nIe zgadza w jednej szkole jest 8 klas na kwarantannie w kolejnej 5 a jeszcze w kolejnej 4 wiec
A szkoła pijarska?
Pijarzy mają się dobrze. Nie można szerzyć kłamstw. Wyniki są najważniejsze.
Może czas nakazać obowiązkowe szczepienia młodzieży i tych nauczycieli , którzy twierdzą ,ze covida niet...w każdej szkole są takie zakały nieszczepione
W większości nauczyciele są zaszczepieni, niestety szkoła nie posiada żadnych praw aby nakazać szczepień, więc może czas uświadomić rodziców i połowę społeczeństwa które nie jest zaszczepione!!!!
..a może niech rodzice przestaną pchać na siłę swoje poinfekowane zasmarkane kaszojady do szkoły, żeby zarażały wszystkich dookoła. A że nie ma z kim dziecka zostawić to trzeba było myśleć w chwili poczęcia, a nie teraz cedować swój problem na resztę społeczeństwa.