
Działkowcy ze Stowarzyszenia Ogrodowego „Relaks” przy ul. Łódzkiej w Łowiczu, spotkali się dzisiaj 15 lipca (sobota) na wspólnym biesiadowaniu przy grillu.
Było to kolejne już spotkanie działkowców po przerwie związanej z pandemią. Wszyscy mieli nadzieję, że nic już im nie stanie na drodze do corocznej wspólnej integracji.
Wakacyjne popołudnie oraz zapewne wieczór upływa na wspólnym grillowaniu, rozmowach i zabawie przy muzyce.
Przygotowanych zostało również wiele atrakcji dla najmłodszych, a wśród nich bańki mydlane, malowanie twarz, kolorowe tatuaże, wata cukrowa czy popcorn
Ogrody działkowe „Relaks” mieszczące się przy ul. Łódzkiej są największymi w mieście. Liczą bowiem aż 335 działek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Słaba frekwencja!!! Czyżby efekt pobierania wynagrodzenia przez zarząd???
A zarząd pobiera apanaze. od kiedy? Jesli tak To super. Ciężko pracują to im się należą.
To było słabe, zmarnowałem czas!!! Disco polo przy surowej kiełbasie. A ta garstka obecnych ludzi to chyba efekt przyznania sobie przez zarząd pensyjek z naszych składek.
Dziadek, masz rację!!! Kiedyś to były imprezy!!! Ostatni raz tam zawitałam
Dziadek duzo wiesz. Od kiedy zarzad przyznaje sobie sam pensyjki?. Muszę zakandydowac na taką fuche. Kasa za darmo. Ciekawe gdzie byłeś jak sobie za pzd poprzednicy przyznawali i nie wiele robili. Oj dziadek musiałeś być bardzo głodny skoro nie mogłeś poczekać jak się kielbaska dobrze upiecze.
"Surowej kiełbasie" pomyłka , może dziadek byłeś na innej imprezie bo tu nie było żadnej surowej kiełbasy, mogła być tylko nie dopieczona albo pomyłka wynika z nadmiaru alkoholu lub temperatura zrobiła swoje.
Miało być hucznie i wesoło, a wyszło tragicznie, ciekawe ile nas to kosztowało?
Ja nie byłem, ale po zdjęciach widać, że coś im nie pykło. A te "zadowolone" twarze biesiadników to hit.
Dobrze, że nie byłem, bo widzę, że nawet piwa 0% nie byłoby się z kim napić w ten upał
A ognisko było
Właśnie, moje dzieci bardzo chciały uczestniczyć w ognisku, i co? I nic, na obietnicach się skończyło. I jeszcze ta podgrzana, a nie ugrillowana kiełbasa wątpliwej jakości.
Uczestniczka Szkoda że mamuśka nie potrafi wytłumaczyć wlasnym dzieciom o zagrożeniach pożarowych w taką pogodę. Edukacja się kłania i dzieci by nie były rozczarowane. Atrakcji dla nich było dużo popcorn wata cukrowa banki mydlane tatuaże malowanie twarzy smakołyki itd. Jeszcze mało? Proponuję Hilton.Tylko tam nie będzie za darmo
Było fajnie, a te niezadowolone osoby zawsze się gdzieś znajdą. Narzekać i krytykować jest łatwo, ciekaw jestem jgby te marudy to zorganizowały?.
Masz rację Bob, było fajnie choć mogło być więcej ludzi. Na pracach spoczenych też była garstka, niestety integralność zanika. Pytanie dlaczego?
Uczestniczko (zapewne zarząd) nie zamartwiaj się o moje dzieci, i edukację, dam radę. A za darmo nie było skoro ten odpust był opłacony z naszych składek. Następnym razem zróbcie lepie coś pożytecznego dla ogrodu.
Wszystkim uczestnikom "dyskusji" gratuluję odwagi w podpisach. Nie pasuje impreza to wyjdź i nie komentuj, nie chcesz się bawić to nie przychodź i nie komentuj, nie przychodzisz na zebrania to nie głosujesz i nie komentujesz, nie pomagasz to nie przeszkadzaj i nie komentuj. A jeśli już masz coś do powiedzenia to śmiało, tylko się ujawnij, a nie chowasz się za pseudonimem. Pozdrawiam, miłego dnia i miłego działkowania????????