
Od kilku dobrych już lat sen z powiek łowickich radnych spędza budynek zaplecza stadionu przy ulicy Starzyńskiego w Łowiczu. Gdy mogłoby się wydawać, że wszystko zmierza ku końcowi i temat zakończy się happy endem, to pojawiają się kolejne problemy...
Owy temat powraca jak bumerang praktycznie podczas każdej Sesji Rady Miasta, a także sesji Komisji Budżetu i Finansów oraz Komisji Gospodarczej. Nie inaczej było w środę 21 września. - Umowa na budowę budynku zaplecza stadionu przy ul. Starzyńskiego nie jest jeszcze podpisana, ponieważ ten tańszy wykonawca za 7 mln nie dostarczył nam jeszcze dokumentów o zabezpieczeniu finansowym, powiedział podczas sesji komisji Krzysztof Jan Kaliński burmistrz Łowicza. - W razie nie otrzymania stosownych dokumentów, mamy dwie możliwości – unieważnić przetarg i ogłosić go po raz drugi bądź wybrać drugą firmę, która jest o 400tys. droższa. Nie ukrywam że przychylam się do drugiego rozwiązania, a nie do ogłoszenia ponownego przetargu, aby wreszcie zakończyć temat, kontynuował włodarz miasta. - Budynek będzie miejski i o 7,5mln zwiększy się majątek miasta, dodał.
W tym miejscu przypominamy, że budowa budynku zaplecza stadionu piłkarskiego przy ul. Starzyńskiego została zaplanowana na lata 2021-2022. Rok 2022 zbliża się ku końcowi, a w tym temacie nic się nie ruszyło. - Jestem za tym, że powinniśmy wreszcie zrealizować tę inwestycję. Jest duże dofinansowanie, a poza tym jeżdżą panowie na mecze i sami widzicie w tych małych gminach w jak cywilizowany sposób wyglądają zaplecza, stwierdziła Zofia Wielemborek. - Powinniśmy się wstydzić, że tak długo tego nie zrobiliśmy! Ten temat powinniśmy wreszcie zamknąć, realizować inwestycję i będzie wreszcie porządny budynek przy Starzyńskiego, a nie taki kontener, dodała na zakończenie radna.
Zdaniem radnego Lecha Aniszewskiego z klubu Łowickie.pl, w mieście jest obecnie więcej ważniejszych zadań niż budowanie budynku dla Pelikana, jak choćby budowa miejskiego żłobka czy przedszkola na osiedlu Górki, o którym też mówi się od kilkunastu lat, bo to są inwestycje strategiczne dla miasta. Tym bardziej, że obecne brakuje miejsc w żłobku, a i warunki w niektórych przedszkolach zostawiają wiele do życzenia. Radny nie skreśla jednak również inwestycji, jaką jest budynek dla Pelikana. - Ja się zgodzę, że budynek zaplecza przy ul. Starzyńskiego powinien już dawno powstać, ale wtedy kiedy nie mieliśmy aż takiego dużego zadłużenia miasta - to jest zaniedbanie Burmistrza i Rad poprzednich kadencji, gdzie burmistrz miał poparcie większości w radzie, przyznał radny. - Dziś mam jednak podstawowe pytanie - dlaczego ten budynek musi być aż taki duży (800mkw)? Budowanie tak dużego i kosztownego budynku stricte tylko dla klubu sportowego, który oprócz tego jest wspierany ogromnymi środkami z kasy miejskiej w postaci dotacji stawia wiele pytań, zastanawia się Aniszewski. - Dlaczego nikt nie zastanowi się jakie koszty utrzymania dla miasta będzie generował ten budynek biorąc pod uwagę choćby obecny kryzys energetyczny?, dodaje.
Dziś rezygnuje się z innych inwestycji takich jak budowa ulic czy remont boiska przy Szkole Podstawowej nr7, którego koszt budowy stanowi tylko niewielką część budowy budynku przy stadionie. - Jak to jest, że nie mamy na boisko, a mamy kilka milionów na budynek dla klubu sportowego?, pyta członek klubu Łowickie.pl.
Jeszcze nie tak dawno, kilka miesięcy temu, Burmistrz wspominał o sprzedaży budynku przy Kaliskiej 5, ponieważ nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie, a dziś chcemy stawiać kolejny duży budynek, który trzeba będzie utrzymać. - Nie ma w mieście innego przedsiębiorcy czy stowarzyszenia, które byłoby wspierane aż tak wielkimi środkami przez miasto. Czym jest to podyktowane?, zastanawia się Aniszewski.
- Jeszcze nie tak dawno, bo w 2018 roku, też otrzymaliśmy dotację na budynek wielofunkcyjny w kwocie 4mln zł, co stanowiło 80% kosztów kwalifikowanych jego budowy, i wtedy już ze względu na trudną sytuację finansową miasta potrafiliśmy zrezygnować z jego budowy, przypomina Aniszewski.
- Aby jednak wszystko było jasne, to chciałbym powtórzyć, że nie jestem przeciwny budowie budynku przy stadionie jako takiej, ale nie w tej wielkości, jak obecnie jest planowany, nie za takie pieniądze i nie w obecnej chwili kiedy mamy kryzys finansowy, gospodarczy i demograficzny miasta, powiedział na zakończenie radny z Górek.
Zatem jak potoczą się dalsze losy budynku zaplecza stadiony przy ulicy Starzyńskiego w Łowiczu? Będziemy Was na bieżąco informowali.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co z obiecanym targowiskiem XXI WIEKU?
Mamy lata 20-te XXI w. trzeba myśleć perspektywicznie, "mędrcy Łowicza" już planują targowisko XXII w.
Szanowny pan Burmistrz już kiedyś zwiększył majątek miasta o Kaliską 5. Teraz jak widzę wywala kolejne 7 mln na kolejny miejski majątek dla prywatnego stowarzyszenia. Nie mogę też nie wspomnieć o powstrzymaniu się pana burmistrza przed powiększeniem majątku miejskiego o tereny obecnego parku handlowego, poprzez powstrzymanie się od prawa pierwokupu. W normalnym kraju.... ale to przecież nie jest normalny kraj. I pewno długo nie będzie. Chciałbym tylko zapytać pana burmistrza i panów radnych, czy porachowali także koszty utrzymania "majątku miejskiego"?
Szanowną panią Zofię Wielemborek chciałbym zapytać... po co miastu DWA stadiony na utrzymaniu?
W takim "grajdole"...
Szanowny Panie radny z Górek, a co w przedmiocie gazu na Górkach.Może udałoby się go podłączyć na najbardziej zadymionym osiedlu w mieście. Ta inwestycja na pewno wpłynęła by na poprawę powietrza a co za tym idzie i zdrowia mieszkańców.
Myślę, że to pytanie warto zadać przedsiębiorcom handlującym opałem na tamtejszym terenie. Gaz = koniec działalności węglowej.
7 mln złotych.......... To nie lepiej kupić willę z 1 mln złotych, będzie taniej i na bogato.
do zaorania - jakiś nowy market zagraniczny się postawi - one takie ładne
Maja rozmach … nasze urzędasy. Sam budynek to za mało w Łowiczu stadion Wembley by się zdało.
Zbędna inwestycja, po co trampkarzom luksusy, kilka nawierzchni ulic by lepiej poprawili za tą kase