
Wikariusz ks. Łukasz Blados pożegnał się z parafią Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu. Jego miejsce zajął ks. Marcin Koralewski, który ostatnio posługiwał w Rawie Mazowieckiej.
Parafia Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu poinformowała o zmianach personalnych w niedzielę 10 grudnia.
- Kończy pracę duszpasterską w naszej parafii ks. Łukasz. Dziękujemy ks. Łukaszowi za pracę w naszej wspólnocie parafialnej i życzymy Bożego błogosławieństwa na nowej placówce. Nowym wikariuszem został mianowany ks. Marcin Koralewski – napisano w ogłoszeniach parafialnych.
Ksiądz Łukasz Blados był wikariuszem w parafii na łowickich Bratkowicach od czerwca 2021 roku, dokąd trafił z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krośniewicach.
Kapłan został mianowany wikariuszem w parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Rawie Mazowieckiej. W Łowiczu zastąpił go ks. Marcin Koralewski, który ostatnio posługiwał w rawskiej parafii.
18 grudnia o zmianach personalnych poinformowała na swojej stronie również Kuria Diecezjalna Łowicka.
Wcześniej skierowaliśmy zapytanie dotyczące powodów zmian w łowickiej parafii, ale nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ksiądz Łukasz super. Podejscie do dzieci komunijnych jak zaden inny ksiadz, bez nerw i przymuszania chodzenia do kościoła. Przyjmowanie ksiedza Łukasza po koledzie to była sama przyjemnosc. Wszystko na luzie i ze zdrowym podejsciem. Pewnie komus sie to nie spodobalo... Za fajny był wiec trzeba bylo go wywalić. W tym roku slyszalam dzieci komunijne zbierają karteczki zeby czasem jakies mszy nie opuscic. Przymus chodzenia do kosciola bo jak nie to do komunii nie dopuszczą. Tragedia! Dzieci chodzą bo muszą. Komunia minie i juz sie nie pojawią bo będą miec dosc.
Nie koniecznie dlatego, że komuś się nie spodobało jego podejście; proboszcz podobno odwala, jest nie przyjemny. Ks. Łukasz miał odejść z tej parafii już w czerwcu, ale za to odszedł Tomasz również podobno przez proboszcza.
Nikt tak nie powiedział że jeśli nie będą chodzić, to nie będą dopuszczone do komunii, więc nie piszcie bzdur. Bądźcie szczerzy, tragedia jest że dzieci nie umieją się nawet przeżegnać. Najlepiej nic nie wymagać i tyłka dawać, bo się należy.
Skoro nie chodzisz do kościoła to po co sakramenty przyjmować, widać że nie z potrzeby wiary i serca, tylko bo tak wypada, co inni powiedzą. I to jest właśnie coś nie tak. I tu rozumiem głosy że religia powinna być w salkach katechetycznych przy kościele a nie w szkole, nie było by o czym dyskutować, chodzisz to znaczy wierzysz i jesteś gotowy na przyjęcie sakramentu.
Skoro nie chodzisz do kościoła to po co sakramenty przyjmować, widać że nie z potrzeby wiary i serca, tylko bo tak wypada, co inni powiedzą. I to jest właśnie coś nie tak. I tu rozumiem głosy że religia powinna być w salkach katechetycznych przy kościele a nie w szkole, nie było by o czym dyskutować, chodzisz to znaczy wierzysz i jesteś gotowy na przyjęcie sakramentu.
Po pierwsze to go nikt nie wywalił tylko sam złożył o przeniesienie. Ks.Łukasz spoko gość.poczekamy,zobaczymy ile czasu wytrzyma ks.Marcin na tej parafii. Ale napewno nie wytrzyma 4 lata.Nie z tym proboszczem.
Znowu? Tylu fajnych księży w ostatnim czasie odeszło. Gdzie przyczyna?
Jak KS. Łukasz chodził w zeszłym roku po kolędzie to nie wziął koperty z pieniędzmi powiedział że nie potrzeba, że kościół nie zbiednieje, powiedziałam że my też nie zbiedniejemy,zażartowałam że Proboszczowi to się nie spodoba, ale KS.Łukasz się tylko zaśmiał
Po co ta tragedia. A co oni ci mogą zrobić jak nie pójdziesz do kościoła. U nas na prowincji to boją się księdza jak diabeł święconej wody. Średniowiecze. Inni tam nie boją się przyznać do ateizmu i nie chodzić do kościoła. Nikt nikogo nie zmusza. Nie chcesz to nie idziesz i nikt nie ma prawa nic zrobić. Można nawet uzyskać apostazję co kościół oferuje, a o czym się u nas nie mówi.
Ksiądz Łukasz święty nie był.
Znów księdza przenoszą z parafii na parafię? Coś przeskrobał?
Jak ty byś dostawał od swojego szefa kopy,albo w łeb, to też byś u niego nie pracował.
Ksiądz Łukasz opuszczał samowolnie wieczorami plebanię. Co robił to trzeba zostawić. W każdym razie przyczyna zmian leży po obu stronach. Ks. Wronka winny i Ks. Blados winny. Trafiło się dwóch gości, którzy ze swoim wybujałym ego nie potrafili ze sobą wytrzymać i mamy to co mamy. Wstyd za obydwóch.
Ksiądz może opiszczac plebanii kiedy mu się podoba, jeżeli nie zaniedbuje tym obowiązków, ale skoro proboszcz ma o to problemy i chce kontrolować podwładnych na każdym kroku to nie dziwi mnie decyzja ks. Łukasza.
A co przedszkole, że nie można wyjść wieczorem?? Człowieku weź się trochę zastanów...
Ks. Tomek w Jamnie w szkole był przyjacielem młodzieży. Do dziś go wspominają. Chcieli chodzić na religie. Tez przez Wronke odszedł
Ciekawe ile jeszcze wytrzyma w tej parafii ks.Paweł.Bo istatnimi czasy żaden wikary nie był 4 lata.z tego co pamiętam to był ks.Robert B.
Ks Paweł jest super człowiekiem dajcie mu trochę czasu.
Kto zna tego Proboszcza ten wie.... Jeśli ksiądz sam chce odejść to nie dziwię się. Powodzenia
Wara wam nygusy od mojego faworita ksiedza Wyronki .to jes wybitny kapłan coten koscioł zbudował własnymi rekami. I teraz przychodzi taki mlody z seminarium zaczyna rzadzic .modrzy sie ababy w zyciu nie mial . Wyronka bedzie biskupem i ja go nominuje jako przyszły szogun obecny samurai.znajomosci mam BANZAJ
Piłeś coś czy co