
Skansen w Maurzycach po zimowej przerwie ponownie otworzył się dla zwiedzających. Z możliwości odwiedzenie Muzeum Wsi Łowickiej w czasie majówki skorzystało sporo osób.
Muzeum w Łowiczu postanowiło w tym roku uatrakcyjnić majowy odpoczynek w skansenie w Maurzycach ostatniego dnia kwietnia. Dziś i jutro (1 maja) pracownicy muzeum i twórcy ludowi czekają na zwiedzających, dla których przygotowano szereg atrakcji.
Największą popularnością w pochmurną niedzielę cieszyła się Zofia Mycka, która zapachem przyciągała turystów. Wypiek bułek buraczanych, chleba cebulowego oraz rogalików sprawił, że wokół stoiska ciągle stali odwiedzający, a swoją pomoc w formowaniu słodkich rogalików deklarowali najmłodsi. To za ich sprawą gorące rogaliki znikały najszybciej.
Przygotowanie kolorowej wycinanki z kogucikiem ciągle jest na topie. Fachem tym próbowała dziś zarażać wycinankarka Danuta Wojda, pod okiem której niektórzy stawiali swoje pierwsze kroki z rzemiosłem.
W trakcie zwiedzania odbyły się cztery lekcje – dwie dotyczące tajników strojów łowickich poprowadziła etnograf Magdalena Bartosiewicz, zaś Tomasz Romanowicz wybrał się z turystami na interesujący spacer po skansenie, w trakcie którego opowiadał o architekturze regionu łowickiego.
Jutro odwiedzający będą mogli wziąć udział w warsztatach wypieku chleba, tworzenia firan bibułowych oraz wykonywania haftu koralikowego. Odbędzie się również lekcja w wiejskiej szkole pt. „Gęsim piórem piszę jak kura pazurem” oraz spacer z przewodnikiem po skansenie.
Wejście do skansenu po zakupie biletu wstępu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie