
Marcowy przegląd Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Bez Nazwy” to prawdziwa uczta dla kinomaniaków.
Niewątpliwie filmy "Wilk z Wall Street" i "American Hustle" okazały się największymi przegranymi tegorocznej gali wręczenia Oskarów. Mimo odpowiednio 5 i 10 nominacji, nie otrzymały żadnej statuetki. Czy słusznie, łowicka publiczność ocenić będzie mogła w najbliższy weekend (21 – 23.03) w ramach DKF „Bez Nazwy”. Zachęcamy, naprawdę warto.
AMERICAN HUSTLE
Film opowiada historię błyskotliwego oszusta Irvinga Rosenfelda (Christian Bale), który wraz z partnerką i kochanką, Brytyjką Sydney Prosser (Amy Adams) zostaje zmuszony do pracy dla niezrównoważonego agenta FBI Richiego DiMaso (Bradley Cooper). DiMaso wciąga parę w równie niebezpieczny, co pociągający świat wpływowych lobbystów i mafii. W rolę zapalczywego Carmine Polito, polityka z New Jersey tkwiącego w samym środku działań prowadzonych przez oszustów i agentów federalnych, wciela się Jeremy Renner, a jako nieprzewidywalną żonę Irvinga, Rosalyn, zobaczymy na ekranie Jennifer Lawrence. I to właśnie Rosalyn może być osobą, która sprawi, że cały świat władzy runie jak domek z kart.
Seans: piątek (21.03) g. 17:00, niedziela (23.03) g. 19:30
{youtube}4_Jp7iaHjx4{/youtube}
WILK Z WALL STREET
Jeden z największych reżyserów naszych czasów, laureat Oscara Martin Scorsese przedstawia prawdziwą historię jednego z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów Wall Street. Jordan Belfort był złotym dzieckiem świata amerykańskich finansów. Szybki i oszałamiający sukces przyniósł mu fortunę, władzę i poczucie bezkarności. Pokusy czaiły się wszędzie, a Belfort lubił im ulegać i robił to w wielkim stylu. Najpiękniejsze kobiety. Najdroższe jachty. Najbardziej wyszukanee narkotyki. Szalona impreza bez cienia poczucia odpowiedzialności. A w ślad za tym nieuniknione błędy i pragnienie jeszcze większego bogactwa. Korupcja, naginanie prawa i malwersacje podatkowe – w tym także Belfort okazał się mistrzem. Zrealizowana z rozmachem i poczuciem humoru, urzekająca blichtrem, a jednak gorzka opowieść o człowieku, który zawsze chciał więcej, a dostał to na co zasłużył.
Seans: piątek (21.03) g.19:30, sobota (22.03) g. 19:30
{youtube}l1toysk1QSs{/youtube}
SIERPIEŃ W HRABSTWIE OSAGE
Komedia obyczajowa "Sierpień w hrabstwie Osage" to zabarwione sarkastycznym humorem spojrzenie na trudną relację matki (Meryl Streep) i jej trzech dorosłych córek (Julia Roberts, Juliette Lewis, Julianne Nicholson), które opuściły rodzinny dom, dystansując się od bliskich i od przeszłości. Pewnego dnia powracają i muszą zmierzyć się z emocjami, które niegdyś doprowadziły do niezgody. To film, który nie unikając wzruszeń opowiada uniwersalną historię o rodzinnych więzach. Jest w nim przejmująca prawda, ale także wielka nadzieja na to, że wspólnie przeżywany kryzys stanie się dla bohaterek początkiem rozwiązania konfliktów z przeszłości.
Seans: sobota (22.03) g.17:00
{youtube}3AOUK-uCxFw{/youtube}
CO JEST GRANE, DAVIS?
Tytułowy Davis to przenoszący się z jednej kanapy na drugą, z podrzędnego nowojorskiego baru do kolejnego, intrygujący muzyk. Davis szuka nie tylko swojego miejsca w świecie, ale także wciąż uciekającego mu kota. Po drodze marzy o zrobieniu wielkiej kariery muzycznej. Gra co prawda z Justinem Timberlakiem, ale nie da się ukryć, że muzycy mijają się w doborze repertuaru. Davis na pewno nie jest mistrzem w podejmowaniu właściwych decyzji. Nieustająco zostawia i zabiera rzeczy od dziewczyny przyjaciela, z którą sam miał romans (Carey Mulligan). Ich dialogi skrzące od ciętych ripost zapewne przejdą do zbioru najlepszych tekstów Coenów.
Seans: niedziela (23.03) g.17:00
{youtube}L2XTGqBbtYQ{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie