
Bogdan Multan, mieszkający w Mysłakowie maszynista Kolei Mazowieckich, został wyróżniony w konkursie „Kultura bezpieczeństwa w transporcie kolejowym”. 49-latek zapobiegł wykolejeniu pociągu relacji Warszawa Wschodnia – Łowicz Główny.
Wręczenie nagród w konkursie „Kultura bezpieczeństwa w transporcie kolejowym” organizowanym przez Urząd Transportu Kolejowego odbyło się podczas VI edycji konferencji na temat Kultury Bezpieczeństwa.
Jednym z wyróżnionych w konkursie był Bogdan Multan, 49-letni maszynista Kolei Mazowieckich. Mieszkaniec Mysłakowa otrzymał wyróżnienie za swoją czujność, spostrzegawczość i doskonałą znajomość przepisów, co przyczyniło się do uniknięcia katastrofy kolejowej oraz naruszenia bezpieczeństwa pasażerów.
Do groźnej sytuacji na kolei doszło 6 stycznia 2022 roku. Gdy Bogdan Multan prowadził pociąg relacji Warszawa Wschodnia – Łowicz Główny, doszło do przełożenia rozjazdu pod przejeżdżającym pociągiem.
Jazda przed zdarzeniem odbywała się na sygnał zezwalający na semaforze "S101”. Następnie bez powiadomienia maszynisty nastąpiła zmiana na sygnał S1 „stój” i przyjęcie pociągu na niewłaściwie ułożoną drogę przebiegu.
- Bogdan Multan wdrożył nagłe hamowanie, dzięki czemu skład zatrzymał się na rozjeździe. Widząc przed sobą niewłaściwie ułożoną drogę dla obsługiwanego pociągu, nie wykonał on błędnego polecenia, co zapobiegło wykolejeniu składu – informuje Daria Uchman, główna specjalistka z Biura Rzecznika Prasowego Kolei Mazowieckich.
Mieszkaniec gminy Nieborów jest maszynistą od 22 lat. Daria Uchman podkreśla, że pan Bogdan uratował pociąg przed wykolejeniem dzięki dużemu doświadczeniu, pasji i umiejętności analitycznego myślenia.
- To bardzo duży wyczyn – przyznaje przedstawicielka KM.
W tym samym konkursie wyróżnienie otrzymała pierwsza w historii maszynistka Kolei Mazowieckich Gabriela Karaś, która podczas obsługi pociągu relacji Warszawa Wschodnia – Góra Kalwaria zauważyła kobietę leżącą na torach.
Pani Gabriela natychmiast podała sygnał "baczność" i wdrożyła hamowanie nagłe, po którym poinformowała dyżurnego ruchu i kierownika pociągu o zaistniałej sytuacji. Następnie, po zabezpieczeniu jednostek, dokonała oględzin.
Fot. KM
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie