
Około 200 par zatańczyło poloneza na Starym Rynku w Łowiczu. Oprócz tegorocznych maturzystów w wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, mundurowi i dyrektorzy szkół. Poloneza zatańczono też w Świdnicy, Kartuzach i Zakopanem.
Polonez Wojciecha Kilara z filmu "Pan Tadeusz", który rozpoczyna wiele studniówek, zabrzmiał dziś (8 stycznia) na Starym Rynku w Łowiczu tuż po godzinie 12. To tradycja, jaką od lat kontynuują władze powiatu łowickiego z zaprzyjaźnionymi powiatami: kartuskim, świdnickim i tatrzańskim.
W tym roku w pierwszych parach poloneza zatańczyli wicestarosta łowicki Piotr Malczyk oraz wiceburmistrz Łowicza Bogusław Bończak. W takt poloneza wspólnie z maturzystami poszli również wójtowie pobliskich gmin, dyrektorzy szkół czy przedstawiciele służb mundurowych.
Nad tegoroczną choreografią czuwali Katarzyna Polak oraz Kamil Szkup z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zmarnowany dzień ,lepiej było powtórzyć matmę.
Lepsze miejsce to parking po jednostce wojskowej. Troche widzow by bylo. A tak sobie a muzom ten chodzony.
Fajny ten nasz Łowicz. Taki jak wartka akcja w filmie kostiumowym.
Fajnie popatrzeć na wariatów
I znowu ta wiocha pseudopatriotyczna... ludzie, polonez to taniec reprezentacyjny , taniec uroczysty, dostojny. Nie tańczy się go na bruku pod pochmurnym niebem w południe, tylko na sali w świetle jasnym i przed widzami. Bo to jest taniec prezentacyjny, świadczący o kulturze i obyczajach. Nie tańczcie go sztywno jak chochoły po to aby sobie pochodzić... niczemu to nie służy i niczego nie kultywuje. Nie jest nawet jakimkolwiek przedstawieniem.