
Władze Łowicza domagają się od Związku Międzygminnego „Bzura” zapłaty 756 tysięcy złotych. To kwota, jaką miasto wpłaciło na związkowe konto w ramach składek inwestycyjnych w latach 2011-2013.
Związek Międzygminny „Bzura” powstał w celu budowy regionalnego zakładu zagospodarowania odpadów komunalnych w Piaskach Bankowych. Początkowo zrzeszał 24 gminy z terenu województwa łódzkiego. Miasto Łowicz opuściło jego szeregi z końcem 2013 roku. Podobnie postąpiły Brzeziny i Łęczyca oraz gminy wiejskie Głowno i Rogów.
W latach 2011-2013 władze Łowicza przelały na konto ZM „Bzura” ponad 1,3 miliona złotych. Teraz burmistrz Krzysztof Kaliński walczy o zwrot części tej kwoty. Mowa o 756 tys. zł, które łowicki ratusz wpłacił w ramach składki inwestycyjnej. Składka członkowska na bieżące zadania związku przepadła. Warto dodać, że to właśnie Łowicz, jako największa gmina w strukturach „Bzury”, przekazywał na związkowe konto najwięcej pieniędzy.
W poniedziałek (8 maja) w Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces cywilny, w którym władze miasta z pelikanami w herbie domagają się od ZM „Bzura” zwrotu składki inwestycyjnej. Sąd przesłuchał świadków, w tym byłych łowickich radnych Jacka Haczykowskiego i Grzegorza Michalaka. Obaj, obok burmistrza Kalińskiego, byli przedstawicielami Łowicza w zrzeszeniu gmin.
Proces będzie kontynuowany w lipcu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję, że urzędnicy ratusza oraz radni miejscy myślą i patrzą trochę "do przodu". Żeby za parę lat nie trzeba było zamknąć prymitywnego wysypiska śmieci w Jastrzębi a miasto znajdzie się z przysłowiową "ręką w nocniku". Samo usytuowanie obecnego wysypiska - na zachodnich krańcach miasta (za osiedlem Górki) - nie jest korzystne, bowiem mamy przewagę wiatrów zachodnich, więc "niesie" z wysypiska na Łowicz.
Pan G. Michalak do specjalista od siedmiu boleści. Szok że takich ludzi obdarzono tak wielkim zaufaniem. Skarpetki na targowicy powinien sprzedawać ten filozof
Dlaczego redakcja portalu cenzoruje komentarze??? Komentarze są wyrazem zdania czytelników. Osoby czujące się "poszkodowane" najczęściej pobierają wynagrodzeni z podatków obywateli miasta Łowicza. Etyka urzędnika po licjanta wymaga zachowań i postępowania zgodnie z konstytucją, a nie carskim podejściem urzędniczym. Pretensje i inne uwagi do Pana Boga, ale ten wymaga tego samego czyli pretensje do siebie. Jak ktoś tego nie rozumie to ma ograniczony umysł.
władze miasta z pelikanem w herbie, ale patrtycznie, jeszcze adresu brakuje
Czy ktoś kupił Nowy Łowiczanin? Jaki market powstaje na terenie jednostki?