Reklama

Miejski rower w Łowiczu? Być może już od przyszłego roku

07/04/2017 09:24

Władze Łowicza chcą sięgnąć po kolejne pieniądze unijne. Miasto we współpracy z samorządem województwa łódzkiego będzie ubiegać się o dofinansowanie projektu „Rowerowe Łódzkie”. Do dyspozycji łowiczan miałoby być blisko sto jednośladów, a 20 minut jazdy byłoby darmowe.

 

 

„Rowerowe Łódzkie” to projekt przygotowany przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną, spółkę samorządu województwa łódzkiego. Na czwartkowej (6 kwietnia) nadzwyczajnej sesji łowickiej Rady Miejskiej radni jednogłośnie zgodzili się podjąć współpracę z Urzędem Marszałkowskim w Łodzi, który będzie liderem projektu. W przedsięwzięciu uczestniczą również: Łódź, Skierniewice, Kutno, Zgierz, Koluszki, Łask, Sieradz, Zduńska Wola i Pabianice.

Projekt zakłada zamontowanie w przyszłym roku na terenie Łowicza 12 stacji rowerowych na 12 stanowisk z 96 rowerami miejskimi. Jednoślady można by było wypożyczyć korzystając z karty ŁKA. Za 20 minut jazdy nie musielibyśmy płacić. Odpłatność za przekroczenie tego limitu nie została jeszcze określona. - Myślę, że to będą minimalne opłaty - stwierdził Michał Zalewski, kierownik miejskiego biura ds. kultury, sportu, turystyki i organizacji pozarządowych. Dla przykładu w Łodzi, gdzie rower publiczny funkcjonuje już drugi sezon, opłaty są relatywnie niewielkie: za jazdę od 21 do 60 minut trzeba zapłacić złotówkę, za drugą godzinę - 3 zł, a za trzecią i kolejną - 5 zł.

Ratusz opracował mapkę planowanych stacji rowerowych. Jednoślady można by było wypożyczyć przy ul. Dworcowej (przed dworcem PKP), na Starym Rynku (przed ratuszem), na Nowym Rynku (w pobliżu ul. Zduńskiej), na ul. Starzyńskiego (przed targowiskiem), na ul. Sadowej (niedaleko marketu Biedronka), na ul. Medycznej (w pobliżu marketu Tesco), na ul. Podleśnej (przy Lasku Miejskim), na ul. Kaliskiej (przy skrzyżowaniu z ul. Włókienniczą oraz obok pływalni), na ul. Jana Pawła II (przy hali OSiR nr 1), na ul. Armii Krajowej (przy siedzibie ZUK-u) oraz na ul. Grunwaldzkiej (przy Szkole Podstawowej nr 3).

Jak mówił na wczorajszej sesji burmistrz Krzysztof Kaliński, koszt inwestycji wyniesie ponad 1,25 milionów złotych, z czego wkład własny to ok. 190 tys. zł. Ze środków unijnych można otrzymać dofinansowanie w wysokości przeszło 1,07 mln zł. Do tego dochodzą wydatki związane z utrzymaniem miejskich rowerów przez okres trwałości projektu, czyli przez sześć lat. Według wstępnych szacunków miesięczny koszt obsługi może wynieść bez mała 16 tys. zł. Daje to wydatki rzędu 1,15 mln zł w latach 2018-2023. - Liczymy, że koszty utrzymania będą mniejsze - nie ukrywa włodarz Łowicza.

Miejscy samorządowcy bardzo pozytywnie oceniają rowerowy projekt. Obradując w 17-osobowym składzie byli jednomyślni. Przed głosowaniem pytali o to kto będzie dbał o rowery użytkowane przez łowiczan oraz co w przypadku... ich kradzieży. - Nie powinno dochodzić do takich sytuacji - uważa Michał Zalewski. Ale gdyby już doszło, to łatwo będzie można namierzyć nieuczciwego rowerzystę, ponieważ każdy pojazd będzie wyposażony w GPS. Natomiast obsługą i konserwacją rowerów zajmie się firma wyłoniona w przetargu. O ile projekt otrzyma unijne dofinansowanie.

Burmistrz liczy, że tak się stanie, a łowiczanie przesiądą się z samochodów na rowery. Co ważne, karta ŁKA będzie uprawniała do korzystania z jednośladów we wszystkich miastach w regionie, które uczestniczą w projekcie. Wypożyczalnia ma być czynna w okresie wiosenno-letnio-jesiennym.

Rower publiczny świetnie sprawdził się w największym mieście w Łódzkiem. W pierwszym sezonie w Łodzi jednoślady wypożyczono ponad 1,5 miliona razy.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Łowiczanka - niezalogowany 2017-04-15 19:09:55

    Ja na taki rower nie wsiądę! Mam swój podobnie jak 99% mieszkańców Łowicza! Kolejna próba oskubania mnie z pieniędzy się nie uda!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ofiara mafii - niezalogowany 2017-04-10 08:24:49

    No tak, rowery przecież nie mają nr.rejestracyjnych, a tak na bieżąco to Łowicz już jest zajeżdzany rowerami/a tu dopiero wiosna/ natomiast aut nam przybywa na p o t ę g ę, a wraz z wiosną ruch samochodowy radykalnie zmalał(sic !!), pozostały "resztki" aut z obcymi rejestracjami, a przecież Łowicz tymi autami był wręcz zalany. Więc co się takiego stało, że.........

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zoja - niezalogowany 2017-04-09 05:43:44

    Znając talent geniuszy z ratusza do projektów z UE to i tak uwalą projekt i kasy nie dostaną. Dla mieszkańców to dobrze, miasto jest za małe i ten pomysł się nie sprawdzi. Ludzie autami jeżdżą np. na zakupy - jak mają to przewieźć rowerem??? Mieszkańcy mają swoje rowery i wiecie gdzie jeżdżą? Przy drodze prowadzącej do A2, w ładną pogodę jest tam dużo ludzi na rowerach, rolkach i z kijkami. A na ten pomysł zwyczajnie szkoda pieniędzy, inwestycja na granicy opłacalności tak jak parkomaty.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ofiara mafii - niezalogowany 2017-04-08 19:58:22

    Cytuje łowiczaka "Po co te rowery miejskie skoro po tym mieście strach rowerem jeździć jest zbyt duży ruch samochodowy i zbyt wielu niedouczonych kierowców, notorycznie wymuszających pierwszeństwo nawet na przejazdach rowerowych" - ruch samochodowy wyraznie ale to wyraznie maleje czyli za rok powinna wrócić w Łowiczu ......n o r m a l n o ś ć po ponad 10-letniej nawałnicy 24 godz/dobę. Czy teraz Policja dostrzeże różnićę czy też nie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    łowiczak - niezalogowany 2017-04-08 06:53:26

    Po co te rowery miejskie skoro po tym mieście strach rowerem jeździć jest zbyt duży ruch samochodowy i zbyt wielu niedouczonych kierowców, notorycznie wymuszających pierwszeństwo nawet na przejazdach rowerowych, spychających rowerzystę z jezdni. Sam jeżdżę rowerem cały rok i nie ma dania żeby nie było jakiejś niebezpiecznej sytuacji a przecież mam takie same prawa jak właściciel blaszanej puszki ale to on jest "królem szos" a ja mam się dostosować

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    tak z boku - niezalogowany 2017-04-07 19:35:58

    to jest jakaś kpina z mieszkańców, w Łowiczu na rowerze można pojeździć tylko na kilku pseudo ścieżkach rowerowych które nigdzie nie prowadzą, do lasku miejskiego brak ścieżki, do Nieborowa i Arkadii brak ścieżki, nasi włodarze myślą że już tak nas oskubali z pieniędzy, że dadzą nam płatne rowery, na których będziemy mogli dojechać tylko urzędu po to by zapłacić następną daninę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do