Reklama

Minęła 105. rocznica urodzin Ludwika Benoita. Wybitnego aktora związanego z Łowiczem

18 lipca minęło dokładnie 105 lat od narodzin Ludwika Benoita – jednego z najbardziej charakterystycznych i lubianych aktorów polskiego kina i teatru. Mało kto wie, że rodzina matki pochodziła z Łowicza i tu właśnie on sam spędził całe dzieciństwo.

Ludwik Benoit urodził się 18 lipca 1920 r.

Choć przyszedł na świat w Wołkowysku na Kresach, to właśnie w Łowiczu, wraz z matką Jadwigą (nauczycielką języka niemieckiego) i siostrą, spędził całe dzieciństwo. Mieszkał w Łowiczu i uczęszczał do Gimnazjum im. Józefa Poniatowskiego. Maturę zdał w 1938 roku, a następnie rozpoczął służbę wojskową w Skierniewicach jako podchorąży rezerwy piechoty.

Po wybuchu II wojny światowej Benoit trafił na front, a później – w czasie okupacji – wrócił do Łowicza. W rodzinnym mieście podejmował się różnych prac, by uniknąć wywózki, i angażował się w pomoc dla wysiedlonych w ramach Rady Głównej Opiekuńczej. Działał w Armii Krajowej, osiągając stopień podporucznika. W 1944 roku, wspólnie z Zenonem Laurentowskim, zorganizował tajny Teatr Ziemi Łowickiej, który po wojnie dał kilka przedstawień – również w samym Łowiczu.

Po wojnie Ludwik Benoit ukończył Studio Aktorskie Galla w Gdańsku, a następnie Szkołę Filmową w Łodzi. Szybko zyskał uznanie jako aktor o wyjątkowej charyzmie i talencie – zarówno w rolach komediowych, jak i dramatycznych. Znany był z ogromnej serdeczności, pogody ducha i życzliwości wobec młodszych kolegów po fachu.

Na ekranie zapisał się m.in. jako wachmistrz Luśnia w „Przygodach pana Michała”, kasiarz w „Ewa chce spać”, ale także w takich filmach jak: „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”, „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Noce i dnie”, „Pan Samochodzik i praskie tajemnice”, „O dwóch takich, co ukradli księżyc” czy „Siekierezada”. Łącznie wystąpił w ponad 60 produkcjach filmowych i dziesiątkach spektakli Teatru Telewizji. Użyczył także głosu m.in. słoniowi w kultowej animacji „Proszę słonia”.

Był dwukrotnie żonaty – jego pierwszą żoną była aktorka Maria Zbyszewska, z którą miał syna Mariusza Benoita, również aktora. Z drugiego małżeństwa z Jadwigą Jędrzejczak miał córkę Annę, dziennikarkę radiową. To właśnie ona wspominała ojca jako osobę niezwykle ciepłą i przywiązaną do Łowicza: – Tato, mimo że przeniósł się do Łodzi, kochał Łowicz. To była jego kraina szczęśliwego dzieciństwa, bardzo często o niej opowiadał. Jeździliśmy też razem w odwiedziny do jego przyjaciół – mówiła Anna Benoit-Kołosko.

Ludwik Benoit zmarł 4 listopada 1992 roku w Łodzi.

Spoczywa w Alei Zasłużonych na łódzkim Cmentarzu Komunalnym na Dołach. Został uhonorowany tytułem Zasłużonego Członka ZASP i zapisał się na trwałe w historii polskiego teatru i filmu. 

Aktualizacja: 24/07/2025 08:57
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ŻYCZLIWY TOWARZYSZ - niezalogowany 2025-07-24 09:09:10

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2025-07-24 09:54:10

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do