Reklama

Mobilne zakupy w łowickiej Żabce. Złóż zamówienie i czekaj na dostawę do domu

Katarzyna Kreps, właścicielka łowickiego sklepu sieci Żabka na placu Koński Targ, uruchomiła dla swoich klientów sprzedaż mobilną. Klienci składają internetowe zamówienie i otrzymują zakupy w domach.

W obliczu pandemii koronawirusa i nakazu służb, aby w tym trudnym czasie jak najwięcej osób pozostało w domach, część przedsiębiorców decyduje się na nowe rozwiązania.

Jednym z przykładów nowych inicjatyw jest sklep Żabka działający na placu Koński Targ w Łowiczu, który 22 marca uruchomił możliwość zakupów mobilnych.

- Już wcześniej kilku naszych stacjonarnych klientów podpytywało o taką możliwość - wyjaśnia Katarzyna Kreps, właścicielka sklepu znanej sieciówki. Pierwszego dnia na mobilne zakupy zdecydowało się 10 klientów, a wczoraj artykuły dostarczono do czterech osób, które pozostały w swoich domach. We wtorek (24 marca) rano sklep otrzymał już kolejne dwa zamówienia.

Jak w praktyce wyglądają mobilne zakupy w Żabce? Na profilu Żabka Koński Targ Łowicz na Facebooku należy wysłać wiadomość, w której należy podać listę zakupów. W sklepie znajduje się około 4 tys. artykułów, a stan zaopatrzenia można sprawdzić w galerii zdjęć.

- Zazwyczaj w ciągu 10-15 minut odpisujemy na każde zamówienie. Następnie nabijamy produkty na kasę i wystawiamy paragon. Zdjęcie paragonu przesyłamy klientom i po akceptacji nasz kierowca jedzie pod wskazany adres dostarczyć zakupy - wyjaśnia pani Katarzyna, której w prowadzeniu sklepu pomaga córka Wiktoria.

Dowóz realizowany jest głównie na terenie Łowicza i kosztuje 10 zł. - Ale dowozimy zakupy również poza miasto, byliśmy na przykład w Chąśnie, Wiciu czy Mysłakowie. Ponieważ jest to już większa odległość, dlatego po uzgodnieniu z klientem dowóz jest nieco droższy - dodaje franczyzobiorczyni Żabki.

W tej chwili za mobilne zakupy można zapłacić jedynie gotówką, ale pani Katarzyna stara się, aby wkrótce uruchomić płatność kartą. Obecnie z terminala mogą skorzystać wyłącznie klienci robiący zakupy stacjonarnie.

- Zdarzyło się, że państwo przebywający na kwarantannie poprosili o bardzo duże zakupy i zapłacili przelewem na nasze konto - przyznaje kobieta. W takiej sytuacji kierowca zostawił zakupy pod drzwiami i poinformował o dostarczeniu zamówienia.

Jak przyznaje Katarzyna Kreps, zwykle osoby decydujące się na mobilne zakupy robią większe zapasy. W siatce nie ląduje kilka produktów, ale więcej towarów. Rachunki często sięgają 150 czy 200 zł.

Oprócz tego sklep cały czas działa stacjonarnie. Od poniedziałku do soboty jest czynny w godz. od 6 do 22, a w niedziele od 10 do 20.

- Staramy się dbać o to, aby nikogo nie narażać na zakażenie, ani naszych pracownic, ani klientów - zapewnia pani Katarzyna. Na ladzie jest więc płyn dezynfekujący, są jednorazowe rękawiczki, a także skaner, dzięki któremu klienci mogą samodzielnie skanować towar. Zamontowano pleksę, która oddziela kasjerki od klientów.

Katarzyna Kreps chwali również swoje pracownice za odpowiedzialną postawę.

- Mam wspaniałe kasjerki, które pomagają nam prowadzić sklep. Naprawdę stanęły na wysokości zadania, respektują przepisy, dbają o to, żeby klienci dezynfekowali ręce i zakładali jednorazowe rękawiczki. Chylę czoła dla mojego personelu - podkreśla.


Jeśli jesteś przedsiębiorcą, który również oferuje mobilne zakupy i chce dotrzeć do naszych Czytelników z taką informacją, skontaktuj się z nami pisząc wiadomość na e-mail: [email protected].

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-24 18:01:40

    SUPER,JESTEŚCIE WIELCY DZIĘKUJĘ

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-04 08:22:34

    Uważam, że wiele innych sklepowa powinno podjąć eis takiej sprzedaży, unikniemy tych kolejek przed marketami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do