
Sobotni poranek na łowickich Górkach zapowiadał się idealnie – błękitne niebo, ciepłe promienie słońca i plac przy ulicy Sadowej gotowy na kolejną odsłonę Łowickiej Wyprzedaży Garażowej.
Jednak tym razem zabrakło jednego, kluczowego elementu – sprzedawców.
Ani jedna osoba nie rozstawiła stołu z bibelotami, książkami czy domowymi skarbami. Prawdopodobną przyczyną zaistniałej sytuacji jest trwający okres wakacyjny, kiedy to inne plany wygrywają z sobotnim handlem.
Przypominamy jednak, że wyprzedaż odbywa się co tydzień – w każdą sobotę od maja do października w godzinach 8:00–14:00.
Być może już w kolejny weekend plac znów wypełni się gwarą i kolorowymi stoiskami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie