Na pielgrzymim szlaku czternasty rok z rzędu

362. Łowicka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę dotarła do celu 3 czerwca, w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Od kilkunastu lat nieprzerwanie przed obraz Matki Boskiej Częstochowskiej wędrują uczniowie ZSCKR w Zduńskiej Dąbrowie.

Ponad 300 pielgrzymów wyruszyło z Łowicza do Częstochowy rankiem 29 maja. Czternasty raz z rzędu w rekolekcjach w drodze wzięła udział 37-osobowa grupa uczniów, absolwentów i opiekunów z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Zduńskiej Dąbrowie.

- Poprzez przygotowane transparenty, a także flagi, koszulki, modlitwę, śpiew i posługę w noszeniu nagłośnienia i słynnego kociołka łowickiego, młodzież mocno akcentowała swoją obecność w całej grupie pielgrzymkowej - opowiada Aleksander Frankiewicz, katecheta i jeden z opiekunów grupy.

Jak zauważa Frankiewicz, udział uczniów w majowej pielgrzymce to już tradycja szkoły ze Zduńskiej Dąbrowy. - Jest to możliwe dzięki wielkiej życzliwości dyrekcji i całej rady pedagogicznej - przyznaje.

Nauczyciel religii podkreśla, że na szlaku wszyscy pątnicy śpieszyli sobie nawzajem z pomocą i życzliwością, stanowiąc jedną, wspólną rodzinę Bożą. - Uczniowie nie kaprysili, nie marudzili, widać było na ich twarzach ból, ale i zrozumienie. W końcu to przecież pielgrzymka, to trud - kontynuuje katecheta.

3 czerwca na przedmieściach Częstochowy młodzież tradycyjnie założyła jednolite koszulki. Na placu jasnogórskim pielgrzymów przywitał przedstawiciel ojców paulinów, a ci z radości odtańczyli łowickie oberki i polki. Później w Kaplicy Cudownego Obrazu rozpoczęła się dziękczynna msza święta.

Łowiccy pielgrzymi pozostali jeszcze na następny dzień, zaś młodzi pątnicy, wracali do najbliższych. - A za rok, pewnie znów przyjdą na Jasną Górę, bo tu bije serce naszego narodu, tu króluje Maryja, tu jest nasza duchowa Matka - kończy Frankiewicz.