Pogoda teraz: 22°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Nietrzeźwy kierowca autobusu na linii Łowicz - Łódź
W dniu wczorajszym, 4 lutego inspektorzy łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli autobus kursujący na linii regularnej Łowicz - Łódź. Okazało się, że jego kierowca miał w organizmie 0,31 promila alkoholu.
Kontroli dokonano po zgłoszeniach jakie wpłynęły do łódzkiej Inspekcji od pasażerów. Inspektorzy, przebrani w cywilne ubrania - udając pasażerów autobusu, wyczuli woń alkoholu i tym samym potwierdzili zasadność skarg.
Badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w wydychanym powietrzu w stężeniu 0,13 mg/l tj. około 0,27 promila we krwi kierowcy. Druga próba wykazała tendencję rosnącą, ponieważ kierowca wydmuchał 0,15 mg/l tj. około 0,31 promila.
W związku z ujawnionym wykroczeniem kierowcę przekazano funkcjonariuszom z KMP w Łodzi.
Odpowie przed sądem za jazdę po alkoholu.
Info:WITD w Łodzi
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Inspektorzy, przebrani w cywilne ubrania - udając pasażerów autobusu, wyczuli woń alkoholu i tym samym potwierdzili zasadność skarg. - coz za nowoczesne tajne metody ITD :D :D
Inspektorzy wyjęli butelkę a że była ona litrowa to szybko zachęcili kierowcę do towarzystwa, po drugim litrze przeprowadzili kontrole
hulaj dusza piekła nie ma w Polsce piją wszyscy cały tydzień czy święto czy nie święto. Jak na bliskim wschodzie. Nie to co w Austrii gdzie balują tylko w weekandy po pracy.
Powinni przeprowadzać takie kontrole kilka razy w miesiącu ,to może by się ogarneli przewoźnicy którzy obsługują tę trasę bo to wyprawiają na dzień dzisiejszy to zgroza.
Mają w dup.. pasażerów i ich bezpieczeństwo , rozkład jazdy to fikcja a kierowcy między sobą jak by mogli to by się pozabijali.
dopiero wyjeżdżają jak im ktoś da znak że na którymś przystanku ktoś stoi, bo robią łaskę, albo tacy ci kierowcy niedyspozycyjni (nie wnikając w szczegóły czemu kto i kiedy nie może). Mają gdzieś swojego szefa, kolegów i pasażerów. Ale żeby o tym mogli pomyśleć to jeszcze widocznie długa droga do tego, bo sami ze sobą nie mogą sobie poradzić, a co dopiero wziąść odpowiedzialność za bezpieczeństwo pasażerów. Dobrze że jeździ łódzka kolej aglomeracyjna.