
Nieszczelność przewodów kominowych, a w konsekwencji pożar był przyczyną dwukrotnej nocnej interwencji straży pożarnej w budynku mieszkalnym przy ul. 11 Listopada. 11 lokatorów w tym dwoje dzieci zostało ewakuowanych z kamienicy.
Kilka minut po godzinie 21 dyżurny KP PSP w Łowiczu został powiadomiony o zadymieniu w kamienicy przy ulicy 11 Listopada. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy. Strażacy stwierdzili, że zadymienie obejmuje dwa mieszkania i przedostaje się do trzech kolejnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogło pochodzić z nieszczelnych przewodów kominowych, gdyż dym wydobywał się spod podłogi w pomieszczeniu sąsiadującym z kotłownią.
Dowódca akcji postanowił, że na czas działań z lokali ewakuowanych zostanie 5 rodzin, w sumie 11 osób - 9 dorosłych i 2 dzieci. Strażacy sprawdzili stężenie tlenkiem węgla. Ponadto z pomocą kominiarza rozebrali część przewodów kominowych, by zlokalizować źródło ognia. Okazało się, że komin w kamienicy przypomina szwajcarski ser. W zaistniałej sytuacji rodziny nie mogły wrócić do swoich mieszkań. 9 osób znalazło na noc schronienie u bliskich, 2 trafiły do hotelu, który wskazał administrator budynku – Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
Niespełna dwie godziny od momentu zakończenia działań wpłynęło kolejne zdarzenie o pożarze w tej samej kamienicy. Okazało się, że w rozebranym kominie zaczęły tlić się sadze, które doprowadziły do niewielkiego pożaru. Na miejscu interweniował jeden zastęp PSP, który w ciągu niespełna pół godziny ugasił ogień. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, żaden z pozostałych w kamienicy lokatorów nie musiał opuszczać swojego mieszkania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie