Obwodnica Łowicza. Wariant B korzystniejszy?

Do 9 maja można zgłaszać uwagi do trzech wariantów obwodnicy Łowicza. Burmistrz zachęca do popierania wariantu A, ale swoich zwolenników ma też opcja B. Jednym z nich jest Jarosław Graczyk z Zielkowic, przedstawiciel społecznego komitetu mieszkańców protestujących przeciwko planowanym przebiegom obwodnicy.

Przypomnijmy, że w 2021 roku biuro projektowe Ivia S.A., które opracowuje dokumentację na zlecenie łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, przedstawiło cztery warianty obwodnicy Łowicza.

W dwóch z nich obwodnica została poprowadzona od drogi krajowej nr 14 po terenach na zachód i północ od miasta do drogi krajowej nr 92 i nad nią aż do DK 70. Kolejne dwa warianty zaczynały się na DK 14 i przechodziły przez grunty na wschód od miasta do DK 70 i następnie na północ, nad DK 92.

Plany te spotkały się ze sprzeciwem mieszkańców gminy Łowicz. Proponowane trasy przebiegały przez kilka miejscowości, wywołując protesty osób mieszkających m.in. w Popowie, Małszycach, Klewkowie, Zielkowicach czy Urbańszczyźnie.

W wyniku konsultacji odrzucono trzy warianty. Do dalszych prac trafiła jedna ze wschodnich wersji, tzw. „żółta” (wariant A), która przebiega w rejonie Lasku Miejskiego. Zrezygnowano z jej północnego odcinka.

Przygotowano też dwie nowe propozycje: jedna zaczyna się na DK 70 w Bobrownikach i prowadzi do DK 92, pokrywając się z jej przebiegiem (wariant B), zaś druga jest połączeniem wariantów A i B (wariant C).

Burmistrz Krzysztof Kaliński przekonuje, że najkorzystniejszy dla miasta jest wariant A. Zachęca do wypełniania ankiet za budową obwodnicy w tym przebiegu.

- Wydaje nam się, że lepszym rozwiązaniem jest wariant B - mówi Jarosław Graczyk z Zielkowic. To jeden z członków społecznego komitetu mieszkańców gminy Łowicz, którzy protestowali przeciwko budowie obwodnicy w pierwotnie przedstawionych wersjach.

Zaznacza, że komitet nie wypracował żadnego oficjalnego stanowiska wobec trzech nowych wariantów. Podkreśla, że wariant B rozwiązuje problem przejazdu kolejowego w Arkadii, gdyż planowana jest budowa skrzyżowania bezkolizyjnego.

- Przejazd w Arkadii dotyczy nas bezpośrednio, ludzie codziennie dojeżdżają do Warszawy do pracy. Argument pana burmistrza, że do miasta wjeździe mniej samochodów, jest nietrafiony - uważa.

- Najbardziej nam zależy na tym, żeby nie było wyburzeń i wysiedleń mieszkańców gminy - zaznacza Graczyk. I przyznaje, że w wariancie B są dwa domy do wyburzenia, ale jego zdaniem możliwe jest ominięcie tych posesji. Jest w kontakcie z właścicielami domów.

Mieszkaniec Zielkowic krytycznie odnosi się do pomysłu zasypania zbiornika wodnego przy Lasku Miejskim. Jak mówi, dla wielu osób to miejsce spędzania wolnego czasu i wypoczynku. - To nie jest dobre rozwiązanie. Uważam, że wielu mieszkańców Łowicza nie jest świadomych tych planów - dodaje.

Jarosław Graczyk zwraca uwagę, że na żadnym z trzech spotkań organizowanych w kwietniu w sprawie obwodnicy, nie uczestniczyli przedstawiciele władz powiatu łowickiego.

Przypomnijmy, że przed rokiem Rada Powiatu Łowickiego przyjęła uchwałę, zgodnie z którą wnioskuje o budowę obwodnicy w wariancie polegającym na połączeniu drogi krajowej nr 92 z drogą krajową nr 14 od południowo-wschodniej strony Łowicza.

Odpowiada to wariantowi A.

- Dla władz powiatu równie ważnym odcinkiem drogi powinien być ten zlokalizowany w okolicach Arkadii i Mysłakowa. Szkoda, że rada powiatu nie wypowiada się w tej kwestii - przyznaje Graczyk.